Rzecznik Theresy May poinformował, że odłożone głosowanie w sprawie umowy rozwodowej z UE odbędzie się przed 21 stycznia 2019 roku. Termin ten nie jest przypadkowy.
Przypomnijmy: 11 grudnia parlamentarzyści Izby Gmin mięli zagłosować za przyjęciem lub odrzuceniem umowy w sprawie Brexitu. Porozumienie wynegocjowane przez Theresę May i jej zespół jest – według brytyjskiej premier – „najlepszym możliwym”. Podobnego zdania są reprezentanci Unii Europejskiej, którzy zastrzegają, że opracowana umowa nie podlega renegocjacjom.
Zapisy zawarte w porozumieniu (zwłaszcza te dotyczące granicy między Irlandią a Irlandią Północną) nie spotkały się z aprobatą wielu posłów Izby Gmin. Przeciwko umowie zamierzali zagłosować nie tylko opozycjoniści, ale i około stu przedstawicieli Partii Konserwatywnej i posłowie koalicyjnej DUP. Jeśli parlamentarzyści dotrzymaliby słowa, umowa zostałaby odrzucona większością nawet 200 głosów.
Dzień przed planowanym głosowaniem Theresa May zdecydowała się je odwołać, nie podając nowego terminu. Komentatorzy uznali to posunięcie za próbę grania na zwłokę.
Dziś, rzecznik brytyjskiej premier ogłosił, że głosowanie nad przyjęciem lub odrzuceniem umowy odbędzie się przed 21 stycznia 2019 roku. Jak przypominają media, termin nie jest przypadkowy. Zgodnie z ustawodawstwem, jeśli rząd nie uzyska poparcia Izby Gmin przed 21 stycznia 2019 roku, uruchomiony zostanie mechanizm zwiększający kompetencje parlamentu w kwestiach dotyczących Brexitu. Jeśli tak by się stało, posłowie mogliby wydać premier instrukcje postępowania, a nawet narzucić zmianę sposobu negocjacji.
Dyplomatyczna wycieczka Theresy May
W czasie, w którym rzecznik premier ogłosił informacje na temat daty głosowania w Izbie Gmin, Theresa May udała się w dyplomatyczną podróż po Europie.
Najpierw spotkała się w Hadze z Markiem Rutte, premierem Holandii. Następnie May pojechała do Berlina, aby tam porozmawiać z Angelą Merkel (jak poinformowały niemieckie media – spotkanie odbyło się na prośbę brytyjskiej premier). Kolejni na liście wtorkowych spotkań z premier May są Jean-Claude Juncker oraz Donald Tusk.
Natomiast we środę May weźmie udział w cotygodniowej sesji w Izbie Gmin i będzie przewodniczyła spotkaniu rządu, w trakcie którego będą omówione zostaną kwestie dotyczące możliwego opuszczenia Unii Europejskiej bez umowy.
Następnego dnia, w czwartek, Theresa May uda się do Brukseli, gdzie weźmie udział w posiedzeniu Rady Europejskiej.
Jak informują media, po przyjeździe na spotkanie z Angelą Merkel premier May nie mogła odblokować drzwi auta. Udało jej się wyjść z samochodu dopiero po kilku sekundach. W tym czasie niemiecka kanclerz czekała na nią stojąc na czerwonym dywanie.
Scenkę zarejestrowały kamery telewizyjne, a część z mediów uznała, że widok May usiłującej wydostać się z auta to idealna metafora Brexitu.
Theresa May gets locked inside her car as she attempts to meet German Chancellor Angela Merkel
Read the latest on Theresa May’s tour of European leaders here: https://t.co/BdWa4K5WMy pic.twitter.com/h6066HP7o3
— Sky News Politics (@SkyNewsPolitics) 11 grudnia 2018
Foto: @MIH83, PixaBay, lic. CC0