w ,

Brytyjka awanturowała się na pokładzie samolotu. Linia Jet2 wystawiła jej rachunek na 85 tysięcy funtów

25-letnia Brytyjka podczas lotu z Londynu do Turcji wpadła w szał. Kobieta awanturowała się, próbowała wejść do kabiny pilotów, groziła pozostałym pasażerom śmiercią. Podróż została przerwana, a samolot wrócił na lotnisko Stansted w asyście dwóch myśliwców RAF.

Do zdarzenia doszło 22 czerwca tego roku. Około godziny 19:00 samolot należący do linii Jet2 wystartował ze Stansted w kierunku tureckiego Dalaman. Kilkanaście minut po rozpoczęciu lotu jedna z pasażerek wpadła w szał. 25-letnia Brytyjka miała – jak wynika z relacji pozostałych podróżnych – sprawiać wrażenie odurzonej. Kobieta zerwała się ze swojego miejsca, próbowała sforsować drzwi do kokpitu. Gdy załoga próbowała ją powstrzymać, pasażerka nie dawała za wygraną: biła i gryzła wszystkich, którzy starali się ją uspokoić. Ponadto, jak relacjonują świadkowie, śpiewała i krzyczała, że wszystkich zabije.

Po jakimś czasie załodze wspieranej przez sześciu pasażerów udało się obezwładnić 25-latkę. Gdy sytuacja wydawała się opanowana, kobieta zaczęła płakać i histeryzować. W związku z tym, że zachowanie podróżnej stanowiło realne zagrożenie dla pasażerów i załogi, o zajściu na pokładzie poinformowano właściwe służby. Te podjęły decyzję o zawróceniu Airbusa A321 na Stansted. Należący do linii Jet2 samolot był eskortowany przez dwa myśliwce RAF. Interwencja głośnych Typhoonów wywołała panikę wśród mieszkańców północno-wschodniej części Londynu – gdy myśliwce eskortowały należący do komercyjnych linii samolot pasażerski, wiele osób dzwoniło na linie alarmowe bojąc się, że doszło do porwania maszyny. Niektórzy, słysząc huk silników myśliwców RAF, informowali operatorów 999 o głośnej eksplozji.

Po wylądowaniu na Stansted 25-latka została zatrzymana i usłyszała zarzut napaści i narażenia bezpieczeństwa samolotu. Teraz, jak informuje między innymi BBC, linia Jet2 zdecydowała się wystawić jej rachunek za „wyjątkowo destrukcyjne zachowanie” na pokładzie. Przewoźnik oczekuje, że kobieta zapłaci 85 tysięcy funtów. Na pochodzącą z Maidenhead w Berkshire pasażerkę przewoźnik nałożył też dożywotni zakaz korzystania z usług z Jet2.

Sprawa jest w toku.

Foto: Flightradar24

 

Foto: By Adrian Pingstone (Arpingstone) [Public domain], from Wikimedia Commons

Dodaj komentarz

Jedziesz autem na wakacje? Na tych trasach będzie tłoczno!

Departament Transportu: planowane zaostrzenie przepisów dla świeżo upieczonych kierowców