Synoptycy z AccuWeather zaprezentowali nową sezonową prognozę. Amerykańscy specjaliści – uważani za najlepszych w branży meteo – trafili z letnią pogodą dla Polski w dziesiątkę (zgodnie z zapowiedzią było burzowo) i nie minęli się z prawdą, gdy w maju tego roku wyrokowali, że brytyjskie wakacje będą – nie licząc kilku słonecznych dni – takie jak zwykle. A co z wyspiarską jesienią?
Według meteorologów z AccuWeather nadchodząca jesień w Wielkiej Brytanii będzie burzowa i sztormowa. Wszystko przez ośrodki niskiego ciśnienia znad Atlantyku, które sprowadzą do UK wiatr i deszcz.
Padać i wiać zacznie już na początku września. Najmniej przyjemnie będzie – standardowo – w Irlandii Północnej i w Szkocji. Szczęśliwie dla mieszkańców południowych rejonów Anglii, wiatr będzie szalał głównie na północy. Jednak to właśnie na południu kraju wystąpią obfite opady, które przełożą się na wzrost ryzyka powodziowego. Co do temperatury – cóż, według amerykańskich specjalistów będzie ona w całej Wielkiej Brytanii poniżej normy. Sytuacji nie poprawią też orkany, które wczesną jesienią zawędrują do UK, motywując lokalnych meteorologów do wymyślania kolejnych imion dla huraganowych wiatrów.
A co w Polsce? Wrzesień nad Wisłą ma być wyjątkowo ciepły i słoneczny. Na początku października może jeszcze grzmieć. A później? Później będzie wietrznie, deszczowo i buro, czyli zupełnie jak w domu Wielkiej Brytanii.