Przemysław Mackojc
Od 1 października 2018 jednostki policji w Anglii i Walii przestają pełnić funkcję „biur rzeczy zagubionych”. Co to oznacza w praktyce? Każdy, kto będzie chciał zgłosić utracenie roweru, zegarka czy plecaka, powinien szukać pomocy na własną rękę.
Decyzja o tym została podjęta przez National Police Chiefs’ Council (Naczelną Radę Policji). Zmiana ma odciążyć funkcjonariuszy i sprawić, że angielscy i walijscy mundurowi będą mieli więcej czasu na walkę z przestępczością.
A – jak pokazują dane – przyjmowanie zgłoszeń dotyczących straconych przedmiotów jest naprawdę czasochłonne. Z raportów policji z South Yorkshire wynika, że każdego roku lokalni funkcjonariusze zajmują się 11 tysiącami tego typu spraw. „Jeśli zrezygnujemy z przyjmowania zgłoszeń na temat rzeczy zagubionych, każdy funkcjonariusz zaoszczędzi 300 godzin pracy rocznie. Tyle czasu na sporządzanie raportów na temat rzeczy zagubionych rocznie poświęca zwykle policjant” – wyjaśniają przedstawiciele Naczelnej Rady Policji.
Przyjmowanie zgłoszeń dotyczących zagubionych przedmiotów było dla funkcjonariuszy problematyczne z jeszcze jednego powodu. Jak przyznaje Gareth Morgan, szef policji ze Staffordshire, wiele firm ubezpieczeniowych uzależnia wypłatę odszkodowania od tego, czy osoba, która zgubiła zegarek czy telefon komórkowy przedstawiła ubezpieczycielowi dowód na to, że sprawę zgłosiła na policji. Przez to wiele osób zaczęło traktować możliwość zgłoszenia rzeczy zagubionej czy utraconej jako „usługę” świadczoną prze funkcjonariuszy.
Jak nie na policji, to gdzie?
Od 1 października 2018 roku każdy, kto zgłosi się na policję w sprawię utraconej rzeczy, zostanie przekierowany do jednego z zewnętrznych serwisów internetowych. Mowa o prywatnych stronach – bezpłatnych lub takich, które pobierają niewysoką opłatę (około 5 funtów) za zgłoszenie utraconej rzeczy – umożliwiających zgłaszanie zaginionych przedmiotów. Do baz danych tworzonych przez administratorów niektórych z tych serwisów (na przykład popularnej witryny ReportMyLoss.com) mają dostęp także funkcjonariusze policji.
Policjanci wciąż będą jednak przyjmować zgłoszenia dotyczące zagubienia telefonów komórkowych czy tabletów, a więc urządzeń, na których przechowywane są dane. Przyjmowane będą też zgłoszenia dotyczące zagubienia lub znalezienia dokumentów czy broni – przedmiotów, które mogą być wykorzystywane do popełnienia przestępstwa.
Niezmiennie na policji będzie można też zgłaszać przypadki kradzieży.
