Przez wieki nie było wiadomo dokładnie, gdzie kończy się Rochester, a zaczyna Chatham. Dziś, dzięki nowemu oznaczeniu problem został rozwiązany.
Od dawna mieszkańcy Rochester i Chatham zastanawiali się gdzie właściwie przebiega granica pomiędzy ich miastami. Nawet sam Karol Dickens, który zwykł spacerować w tej okolicy, (mieszkał w Gadshill), nie był pewien, gdzie dokładnie przebiegają granice miejscowości. Po latach postanowiono wreszcie rozwiązać tę kwestię i ponownie oznaczyć granicę miast.
Źródła historyczne pokazują, że dawna granica grodu Rochester przebiegała przez dzisiejszą High Street przy Kaplicy Św. Bartłomieja i przez New Road w pobliżu skrzyżowania z Fort Pitt Hill. – informował lokalne media Alan Moss, prezes Stowarzyszenia Miasta Rochester. Dawno temu granica pomiędzy miastami była oznaczona znakami, które do dziś, prawie się nie zachowały. Przetrwał jeden na przeciwko Szpitala St Bart’s , który także wyblakł z biegiem czasu.
Społeczność lokalna zwróciła się z pismem do Rady Medway, o ponowne oznaczenie granicy pomiędzy miejscowościami. Zaprojektowanie i wykonanie znaku zlecono miejscowemu artyście Mickowi Pollardowi i rzemieślnikom ze stolarni Alan Clarke w Gillingham.
Nowe oznaczenie przedstawia wyrzeźbione w dębie sylwetki zamku i katedry miasta oraz herb Rochester. Zostało zamontowane na skrzyżowaniu New Road z Fort Pitt Hill. Drewniany znak pokryto złotem i dziewięcioma warstwami lakieru. Waży on prawie 140 kilogramów.
„Potrzeba było czterech ludzi aby go zamontować” – opowiadał lokalnej gazecie pan Pollard i dodał: „Mam nadzieję, że pan Dickens zatwierdzi projekt”.
Foto: city-of-rochester.org.uk