Nowa taryfa zacznie obowiązywać od 29 maja tego roku. Wzrost będzie dotyczył klientów korzystających z British Gas Standard Variable Tariff (SVT), a więc osób, którym firma dostarcza prąd i gaz w „standardowej taryfie zmiennej”.
Rachunki przeciętnego klienta wzrosną o 5,5 procent. Oznacza to, że w skali roku osoby korzystające z SVT (standardowa taryfa zmienna prąd i gaz) zapłacą o £60 więcej (roczne rachunki wyniosą więc £1161).
Podwyżka obejmie 4,1 miliona klientów korzystających z SVT. Rachunki pozostałych klientów British Gas (mowa o 3,7 miliona osób, korzystających na przykład z taryf przedpłaconych) nie zmienią się.
Skąd tak duże podwyżki? Właściciel British Gas, firma Centrica winę za wyższe rachunki zrzuca na wzrost cen hurtowych gazu i energii elektrycznej oraz na… rządy torysów.
Firma twierdzi, że jest zmuszona podnieść ceny swoich usług przez działania rządu, który wywiera na nią presję w sprawie wprowadzania tak zwanych inteligentnych liczników i systemów, które mają na celu redukcję emisji dwutlenku węgla. „W dalszym ciągu opowiadamy się za tym, aby finansowanie wszystkich kosztów związanych z polityką rządu było prowadzone w bardziej sprawiedliwy sposób, na przykład poprzez ogólne opodatkowanie” – można przeczytać w oświadczeniu opublikowanym na stronie British Gas.
„Nadal ciężko pracujemy, aby zmniejszyć koszty własne i utrzymać ceny na jak najniższym poziomie. (…) Polityka rządu, mająca na celu transformację systemu energetycznego, jest istotna, ale obciąża klientów, którzy są zmuszeni płacić wyższe rachunki” – komentuje Mark Hodges, dyrektor generalny Centrica Consumer. Jednocześnie Mark Hodges rekomenduje klientom przejście na bardziej opłacalne (według British Gas) taryfy terminowe. Firma apeluje też do Ofgem o zniesienie Standard Variable Tariff, co miałoby zmobilizować klientów do bardziej aktywnego poszukiwania najlepszych, najbardziej korzystnych taryf tymczasowych.
Przeczytaj także:
O tym, jak zmienić dostawcę pisaliśmy tutaj (tekst o poprzedniej podwyżce British Gas, z sierpnia 2017 roku) – KLIK!
Foto: PixaBay, lic. CC0