Faszystowskie grupy planują organizację anty-imigracyjnego rockowego koncertu w Dover jeszcze w tym miesiącu – poinformowała policja Kent.
Organizatorzy nie chcą ujawnić, gdzie impreza nazwana Rock Against Immigration się odbędzie, ale twierdzą, że planowana data eventu to 28 maja.
Zgodnie z informacjami opublikowanymi w ogłoszeniu na Facebooku „gwiazdami” koncertu będą sympatyzujące ideologicznie ze skrajną prawicą zespoły, takie jak Redneck 28 i Gentleman Thugs.
Redneck 28 ma powiązania z neonazistowską organizacją Blood and Honour, która została zdelegalizowana w Niemczech i Rosji za antydemokratyczną i neonazistowską ideologię.
Z niektórych tekstów piosenek zespołu sączy się ksenofobiczny i nienawistny jad: „To jest nasza ziemia, z której jesteśmy dumni, staniemy do walki, podnosząc naszą prawą rękę w geście Seig Heil, Seig Heil”.
Rzecznik policji Kent powiedział, że służby zostały powiadomione o planowanym koncercie, ale dodał, że dokładne szczegóły o miejscu wydarzenia nie są jeszcze znane. Grupy faszystowskie planują organizację koncertu jako uzupełnienie serii marszów planowanych w całym Dover w dniach 28 i 29 maja.
Twierdzą przy tym, że wydarzenie przyniesie „tysiące funtów” lokalnym firmom i pozwoli na handlową regenerację Dover.
Wcześniejsze marsze w styczniu i kwietniu sprowokowały zamieszki w mieście, co przyczyniło się do wielu aresztowań, gdy starły się skrajnie prawicowe grupy z antyfaszystami.
Brutalne marsze w styczniu doprowadziły także do użycia broni, połamania kości i ciężkich fizycznych obrażeń u uczestników, a także znacznych zniszczeń w mieście i uszkodzenia mienia, kiedy w ruch poszły płyty chodnikowe i cegły.
Firmy posiadające placówki handlowe i usługowe w śródmieściu sprzeciwiały się organizacji kolejnych demonstracji, określając je jako „przyzwolenie na zorganizowaną anarchię”, co szkodzi interesom ekonomicznym miasta.
Poseł z okręgu Dover Charlie Elphicke, który wielokrotnie zabierał głos w tej palącej kwestii, określił planowany koncert i mające trwać dwa dni marsze jako „rzecz nie do przyjęcia”.
Powiedział: „Spotkałem się kilka dni temu z nowo wybranym komisarzem ds. policji i przestępczości na Kent, Matthew Scottem i poprosiłem go, aby wykorzystał wszystkie spoczywające na nim uprawnienia, aby ograniczyć organizację tego typu wydarzeń po względem częstotliwości i zasięgu do minimum określonego w ustawie. Wolność słowa, wolnością słowa, ale mieszkańcy Dover i firmy, które mają w mieście swoje siedziby mają prawo do spokojnej codziennej egzystencji i prowadzenia biznesu bez zakłócania przez samolubne działania ekstremistycznych i lubujących się w brutalności mniejszości, które w dodatku nie pochodzą z Dover. Oni wykorzystują jedynie fakt, że Dover jest pierwszym punktem na mapie Wielkiej Brytanii, do którego trafiają imigranci po przeprawieniu się przez kanał La Manche”.
Antyrasistowska organizacja Network powiedziała, że planuje zorganizować kontr-manifestację wobec koncertu i marszy skrajnej prawicy.
Foto: independent.co.uk