Czas Adwentu, ubieranie choinki, wieczerza wigilijna, dzielenie się opłatkiem, prezenty, pasterka, kolędowanie, bożonarodzeniowe szopki, to najważniejsze elementy w tradycji świąt Bożego Narodzenia. Na ówczesny kształt świąt wpłynęły wielowiekowe tradycje naszych przodków. Nie wszystkie obrzędy świąteczne narodziły się w tym samym czasie. O ile samo Boże Narodzenie jest bardzo stare, bo obchodzimy je od IV wieku naszej ery, o tyle na przykład zwyczaj ubierania choinki jest stosunkowo młody. Ma niewiele ponad 200 lat…
Dziś nie wyobrażamy sobie świąt bez choinki. To bodaj najważniejszy element świątecznych przygotowań. Sztuczna, prawdziwa, futurystyczna, tradycyjna, awangardowa… współcześnie wariacji na temat choinek mamy niezliczoną ilość. I kto choć raz nie robił sobie zdjęcia pod bożonarodzeniowym drzewkiem, ten… niech się nawet nie przyznaje 🙂 Wszyscy je mamy 🙂
Bez choinki święta nie byłyby tym, czym są. To ona nadaje naszym domom, skwerom miast, ogrodom, wystawom sklepów ten niepowtarzalny, magiczny, niezwykły i odświętny klimat. Tymczasem wiecie, że strojenie bożonarodzeniowego drzewka jest stosunkowo młodą tradycją? Encyklopedia Staropolska podaje, że „ubieranie dla dzieci sosenki lub jodełki orzechami, cukierkami, jabłuszkami i mnóstwem świeczek woskowych” jest zwyczajem, który przyszedł do Polski z Niemiec na przełomie XVIII i XIX wieku. Na przestrzeni kilkunastu lat wyparł stary zwyczaj wieszania u pułapu budynków przystrojonej zielonej gałęzi sosny lub jodły.
Jutka, jeglijka, podłaźniczka, wiecha, sad
Czyli wierzchołek świerku, sosny lub jodły, ścięty i podwieszony za pień u powały domostwa, zagrody, stajni czy innego budynku w gospodarstwie domowym. Jeglijkę wieszano w Polsce, przed tym, jak dotarł do nas z Niemiec zwyczaj ubierania choinki stojącej. Dlaczego akurat sosna czy jodła? W dawnych czasach drzewko to symbolizowało wiecznie zielone drzewo żywota. Miało ono chronić dom i jego mieszkańców (także zwierzęta) przed wpływem złych mocy, neutralizować złe uroki. W wigilię chłopcy przynosili z lasu drzewka, ścinali im wierzchołki, które wieszali w obejściu i u drzwi wejściowych. Wiechę zawieszoną w głównej izbie pięknie przybierano orzechami, jabłkami, ozdobami zrobionymi z opłatków.
Pogańskie obrządki kontra chrześcijaństwo
Zanim świece, a także ręcznie robione ozdoby wyparły szklane bombki i sztuczne światełka, wystrój świątecznego drzewka miał określoną symbolikę, był ugruntowany (pogańską) tradycją.
Źródła podają, że Wigilia Bożego Narodzenia ma związek z prastarymi obrzędami: pogańskim świętem zmarłych przypadającym na czas grudniowego przesilenia i antycznym świętem Narodzin Niezwyciężonego Słońca, które przyszło zbawić świat. Obrzęd ten poprzedzony był Saturnaliami i Larentaliami (rzymskie święto zmarłych, przypadające na 25 grudnia). Tym pogańskim obchodom Kościół uznał za słuszne przeciwstawić Chrystusa. Ustanowił własne święta zimowe przypadające na czas grudnia i stycznia: Boże Narodzenie, Nowy Rok i Trzech Króli. Rozprzestrzenienie się chrześcijaństwa zaowocowało przemieszaniem tradycji pogańskich i obrzędów religijnych. Dotyczyło to także symboliki wigilijnego drzewka.
Jabłka na miłość, orzechy od spraw erotycznych, łańcuch kusiciel i gwiazda betlejemska
Kościół nie od razu zaakceptował zwyczaj ubierania choinki. Wywodzący się z kultu ognia rytuał przystrajania sosnowego/jodłowego drzewka miał związek z ziemią, płodnością, cyklem życia i śmierci. Orzechy symbolizowały życie erotyczne, jabłka miały przyciągać miłość; były jednym z pokarmów dla zmarłych dusz. Zabezpieczały przed chorobami. Wydmuszki jaj były symbolem potężnej, niezbadanej siły wciąż odradzającego się życia, dobrobytu i płodności. Przystrojone drzewko miało magiczną moc niszczenia zła i obrony przed urokami.
Kościół nadał choince własną, chrześcijańską symbolikę. Stała się ona znakiem biblijnego drzewa wiadomości złego i dobrego. Światła oznaczały światłość Chrystusa. Ozdoby oznaczały dary i łaski boże spływające na świat z narodzinami Odkupiciela. Łańcuchy symbolizowały węża kusiciela. Jabłka – rajskie owoce grzechu, a gwiazda na czubku – ewangeliczną gwiazdę betlejemską.
Dziś drzewko wigilijne na stałe wrosło w tradycję obchodzenia świąt Bożego Narodzenia i, choć współczesne choinki znacznie ewoluowały od czasów starej jeglijki, w ich wystroju wciąż spotykamy echa dawnej symboliki.
Cytat pochodzi z: Polskie tradycje świąteczne, H. Szymanderska.
Folo: Flickr (lic. CC)