Jeden z prowadzących popularny program Top Gear, Jeremy Clarkson został zawieszony w wykonywaniu swoich obowiązków po awanturze z producentem programu. Prezenter nie wystąpi w programie, aż do wyjaśniania sprawy.
Stacja BBC nie podała żadnych szczegółów związanych z całym zajściem i co najważniejsze, nie zamierza komentować zajścia.
54-letni brytyjski prezenter znany jest ze swojej niepoprawności politycznej i z tego powodu dostał już „ostatnie ostrzeżenie” w maju zeszłego roku.
Niedzielny odcinek miał być kręcony na torze wyścigowym i poprowadzony właśnie przez Clarkson’a, który jest jednym z gospodarzy programu, obok Richard’a Hammond i James’a May.
Gwiazdą programu miał być piłkarz Gary Lineker, który został zaproszony do wystąpienia w roli eksperta w kąciku „gwiazda w samochodzie za rozsądną cenę”.
A oto komentarz samego Clarkson’a:
Foto: Hannah Johnston / GETTY IMAGES