Najlepsze brytyjskie seriale komediowe (cz. I)

UK jest – stereotypowo – szare, smutne, spowite mleczną mgłą i zalane rzęsistym deszczem. Nic więc dziwnego, że skazani na życie w tak przygnębiających okolicznościach przyrody Brytyjczycy wykształcili w sobie naturalną broń: wyjątkowe poczucie humoru.

Kto robi najlepsze seriale komediowe na świecie? No ba! Począwszy od kultowego, ocierającego się o absurd „Latającego cyrku Monty Pythona”, przez „Allo’ Allo!” i genialnego „Ohhhh… (h)Rrrrrrené François Artois!” oraz serię 15 krótkich odcinków z Jasiem Fasolą w roli głównej, aż po całkiem współczesny format o i dla geeków, czyli niezawodną produkcję „IT Crowd”. Wielka Brytania humorem stoi, bo niby co innego mieszkańcom tej stereotypowo deszczowej krainy pozostało?

Twórcy działającego w serwisie YouTube kanału Jakbyniepaczeć – Kaja Szafrańska i Janusz Raczyński – przygotowali subiektywne zestawienie najlepszych, dla wielu widzów kultowych seriali brytyjskich. To dopiero pierwsza część kompilacji telewizyjnych produkcji, ale już teraz każdy fan rozrywki na wysokim poziomie znajdzie w tej wyliczance coś dla siebie. Świetna okazja do tego, aby odświeżyć sprawdzone hity i spojrzeć na ukochane seriale z nowej, zdecydowanie bliższej, bo emigranckiej perspektywy.