Wyjeżdżasz w podróż służbową i boisz się, że na miejscu nie będzie zasięgu? A może jedziesz na rodzinny weekend i marzysz o tym, żeby choć przez kilka chwil odpocząć od cywilizacji? Nie musisz wyłączać telefonu i udawać przed światem, że jesteś poza siecią. Wystarczy, że skorzystasz z praktycznej mapy „czarnych dziur”.
Wprawdzie na czas urlopu najchętniej wyłączylibyśmy telefony komórkowe, ale często jest to niemożliwe. Szef domaga się możliwości kontaktu „just in case”, rodzina nakazuje się od czasu do czasu „zameldować”, a znajomi oczekują stałego dopływu fotek ze słonecznych wakacji. Telefon pozostaje więc włączony, ale jak uniknąć miejsc, w których brakuje zasięgu?
Chociaż infrastruktura sieci telefonii komórkowej jest na Wyspach mocno rozbudowana i dość nowoczesna, to przecież tu także nie brakuje „czarnych dziur” do których sygnały części (lub wszystkich) operatorów nie docierają. Dla tych, którzy bez telefonu – z własnej woli lub zmuszeni okolicznościami – funkcjonować nie mogą, powstała specjalna mapa.
Ofcom, czyli niezależna instytucja regulująca brytyjski rynek telekomunikacyjny, przygotował interaktywne narzędzie, dzięki któremu możemy sprawdzić, czy do miejsca w które się udajemy dociera sygnał telefonii komórkowej: z podziałem na poszczególnych operatorów, rodzaj usługi (np. rozmowy głosowe, internet 3G i tak dalej) oraz lokalizację wewnątrz i na zewnątrz budynków.
Jedynym minusem jest fakt, że wszystkie dane wykorzystane do budowy mapy pochodzą od samych operatorów sieci komórkowych, a ci – jak wiadomo – lubią czasem co nieco przesadzać w zachwalaniu jakości swoich usług. Ofcom zapowiada jednak, że już niedługo uwzględnione zostaną też informacje przesyłane przez samych użytkowników „komórek”. Już teraz zresztą można zgłaszać własne uwagi odnośnie aktualności mapy.
Część z nas zauważy też z pewnością, że na mapie nie ujęto niestety niektórych popularnych sieci. Na szczęście to tylko pozorny błąd, bowiem Ofcom określił zasięg dla czterech podstawowych brytyjskich operatorów: EE, Vodafone, O2 i Three. To jedyne firmy posiadające własną infrastrukturę, wszyscy inni dostawcy (np. Virgin, Tesco Mobile, BT czy Talk Talk) to tak zwane sieci wirtualne – korzystające z nadajników wspomnianych wcześniej przedsiębiorstw. Zasada jest więc prosta: Lycamobile używa sieci O2, zatem jej zasięg będzie identyczny.
Mapa obejmuje teren całej Wielkiej Brytanii, a także – przynajmniej częściowo – Irlandii pokazuje zasięg sygnału z dokładnością do 100 metrów kwadratowych. Może więc okazać się niezastąpionym narzędziem nie tylko dla urlopowiczów, ale też dla wszystkich tych, którzy dużo podróżują służbowo.
Mapa znajduje się tu KLIK!
Foto: print screen