Brytyjska firma konsultingowa Skytrax od 1999 roku tworzy zestawienie „World’s Best Airline”. Prestiżowy ranking powstaje w oparciu o wyniki największych w branży badań, mierzących poziom zadowolenia pasażerów. W tym roku w plebiscycie wzięło udział 19,2 mln podróżujących z ponad 100 krajów.
Ankietowani ocenili 280 przewoźników. W badaniu wzięto pod uwagę 41 kluczowych wskaźników, takich jak komfort podróży, jakość serwowanych podczas lotu posiłków czy życzliwość podniebnego personelu. Efekt? W pierwszej dziesiątce najlepszych linii lotniczych znalazł się tylko jeden przewoźnik z kraju należącego do Unii Europejskiej, British Airways uplasowały się na 26. miejscu a polski LOT zajął odległą 92. pozycję.
W zeszłym roku triumfatorem „World’s Best Airline” okazały się luksusowe katarskie linie narodowe. Co ciekawe, od 2013 roku Europejskie Biuro Obsługi Klienta Qatar Airways mieści się we Wrocławiu (o zeszłorocznym plebiscycie pisaliśmy tutaj – KLIK!).
W tym roku Katarczykom nie udało się powtórzyć tego sukcesu – linia zanotowała spadek o jedno oczko i wylądowała (nomen omen) na drugiej pozycji. Na pierwszym zaszczytnym miejscu znalazł się przewoźnik Emirates. To duży skok, bo w zeszłym roku linie z Dubaju uplasowały się tuż poza podium. Trzecią pozycję zajęły natomiast Singapore Airlines.
W pierwszej dziesiątce znalazły się (kolejno): Cathay Pacific z Hongkongu, ANA Ali Nippon Airways z Japonii, Etihad Airways (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Turkish Airlines, EVA Air z Tajwanu, australijskie Qantas Airways oraz niemiecka Lufthansa.
Ile kosztuje luksus?
Podróżując na pokładzie samolotu linii Emirates – zwycięzcy tegorocznego konkursu – i decydując się na bilet w najbardziej luksusowej „first class private suite” otrzymujemy do dyspozycji między innymi prywatą kabinę ze spa, dużym prysznicem, barkiem i fotelami, które w okamgnieniu można zamienić w wygodne, duże łóżko. Schodząc nieco z ceny i decydując się na lot w klasie ekonomicznej – możemy liczyć chociażby na pyszny catering i dużą ilość bezpłatnego wina, które do naszych upodobań (i wcześniej wybranego posiłku) dobierze pokładowy sommelier. A cena? Cóż… Zaskakująca!
Gdyby ktoś chciał w połowie września tego roku wybrać się z linią Emirates na późne wakacje do Kataru – za podstawowy bilet w jedną stronę (klasa ekonomiczna „saver”) z Londynu do Dohy należałoby zapłacić 530 funtów (stan z dnia 14 lipca 2016). Dla porównania, za taki sam lot (ten sam dzień, ta sama trasa i klasa) na pokładzie samolotu Lufthansy (10. miejsce w rankingu) należałoby zapłacić… o 70 funtów więcej!*
*Prosimy nie sugerować się podanymi stawkami podczas bookowania biletów. Ceny mogą się w każdej chwili zmienić!
Foto: Wiki (lic. PD)