Mężczyzna dał się mocno we znaki załodze i pasażerom lecącym 4 maja z Manchesteru na hiszpańską Gran Canarię. Jak można zobaczyć na nagraniu wykonanym przez podróżnych, był agresywny i groził innym śmiercią. W konsekwencji pasażer został objęty dożywotnim zakazem korzystania z lotów Ryanair.
Mężczyzna (nie podano ani jego personaliów, ani narodowości) stał się agresywny podczas lotu z Manchesteru na hiszpańską Gran Canarię. Gdy samolot był już w powietrzu, pasażer zaczął obrażać innych podróżnych i personel pokładowy oraz rzucał różnymi rzeczami.
Jedna z podróżnych, 27-letnia Jodie Fisher, opowiedziała mediom, że mężczyzna w pewnym momencie chwycił gaśnicę i groził, że uderzy nią jedną ze stewardess. Fisher wspomina, że pasażer ugryzł jej siostrę, jej samej zerwał zegarek z nadgarstka oraz próbował otworzyć drzwi samolotu. Mężczyzna miał też grozić pasażerom śmiercią (krzyczał: „wszystkich was pozabijam!”) oraz tym, że spali ich domy.
Załoga przez długi czas próbowała uspokoić agresywnego pasażera. Bezskutecznie. W konsekwencji personel pokładowy i pozostali podróżni musieli przytrzymywać go przez około 45 minut lotu. Po wylądowaniu na hiszpańskiej wyspie na mężczyznę czekała już lokalna policja.
W oficjalnym oświadczeniu przedstawiciel Ryanaira stwierdził, że pasażer miał „epizod psychotyczny”. Mężczyzna został ukarany przez linię wysoką grzywną oraz dożywotnim zakazem korzystania z usług irlandzkiego przewodnika. Jego sprawą zajmują się hiszpańscy śledczy.
https://www.youtube.com/watch?v=CebG5uxPqE8
Foto: https://pxhere.com/en/photo/1370608