Ubrana jak do klubu nocnego kobieta naprzykrzała się załodze i współpasażerom czekającym na start samolotu z Ibizy do Newcastle. Upojne świętowanie przerwy majowej skończyło się dla pijanej Brytyjki interwencją policji i wyprowadzeniem na pas lotniska.
Do zdarzenia doszło 1 maja tego roku. Kobieta była agresywna i natarczywa. Pochodząca (najprawdopodobniej) z północno-wschodniej części kraju Brytyjka miała na sobie – jak relacjonują świadkowie – strój wskazujący na to, że jeszcze kilka godzin wcześniej bawiła się w jednym z nocnych klubów. Jej sukienka miała być zalana alkoholem. Pijana pasażerka krzyczała na załogę w bełkotliwy sposób, używając przy tym niecenzuralnych słów.
Mimo reakcji personelu pokładowego i krytyki ze strony współpasażerów – nie uspokajała się, tylko wszczynała kolejne kłótnie. Przez jej zachowanie kapitan lotu zmuszony został do zaprzestania kołowania i zawrócił maszynę na stanowisko postojowe. Załoga poprosiła wkrótce o policyjną interwencję, która opóźniła wylot o półtorej godziny.
Zachowanie kobiety i interwencję policji nagrali inni podróżni, a video z tego zdarzenia trafiło do części z brytyjskich mediów. Według świadków, pijana Brytyjka stawiała opór przy zatrzymaniu, próbowała wyrwać się funkcjonariuszom i na znak protestu ciskała podręcznym bagażem. Po krótkiej szamotaninie policjantom udało się zakuć awanturującą się pasażerkę w kajdanki.
Świadkowie komentujący to wydarzenie nie tylko nie kryją oburzenia na zachowanie pijanej współpasażerki, ale i zastanawiają się nad tym, jakim cudem kobieta przeszła odprawę i – mimo stanu bardziej niż wskazującego – znalazła się na pokładzie.
Rzeczniczka Jet2.com w rozmowie z dziennikarzami potwierdziła wersję świadków incydentu i przyznała, że kłopotliwa pasażerka została ukarana rocznym zakazem korzystania z usług linii.
[ot-video type=”youtube” url=”https://www.youtube.com/watch?v=cFKajuX9WFU”]
Foto: YouTube (print screen)