W czwartek (26 lipca) pasażerowie chcący dostać się z Folkestone do Calais musieli czekać na swoją kolej nawet pięć godzin. Dziś podróżni ponownie muszą liczyć się ze sporymi opóźnieniami.
W czwartek oficjalną przyczyną opóźnień była awaria klimatyzacji w pociągach. To sprawiło, że siatka połączeń się rozsypała, a pasażerowie musieli czekać na swoją kolej aż pięć godzin.
Efekt? Łatwy do przewidzenia: trasy prowadzące do Folkestone były zakorkowane, a podróżni wściekli. Pasażerowie – oczekujący na połączenie na słońcu – mogli schłodzić się pod rozstawionymi kurtynami wodnymi.
Jak będzie w piątek? Z najnowszych komunikatów na Twitterze wynika, że sytuacja się powtarza. Przyczyna opóźnień jest ta sama. Jak czytamy w jednym komunikatów udostępnionych przez oficjalny profil Eurotunnel Le Shuttle, z uwagi na „niespotykanie wysokie temperatury w południowo-wschodniej Anglii”, klimatyzacja w wagonach odmawia współpracy.
Obecnie, pasażerowie chcący skorzystać z połączenia między Anglią a Francją, muszą czekać na odprawę co najmniej 30 minut. Ruch przez terminal obsługiwany jest z kolei z półtoragodzinnym opóźnieniem. W sumie – to co najmniej dwie dodatkowe godziny czekania.
Pasażerom zaleca się podróżować z dużymi zapasami wody i robić dłuższe przerwy przed wjazdem do terminalu.
Informacje o bieżącej sytuacji w Eurotunelu można śledzić na Twitterze, najlepiej pod tym linkiem: https://twitter.com/LeShuttle
Hi, our wait Pre Check-in improving to 30 mins wait, please be assured that traffic is flowing on our Folkestone Terminal with still 1h30 delay. We’re sorry for the inconvenience caused to your journey. ^FF
— Eurotunnel Le Shuttle (@LeShuttle) 27 lipca 2018
Foto przykładowe: © Copyright N Chadwick, Creative Commons Licence (via Geograph.org.uk)