Polak zginął w wypadku w UK. Policja bada, czy nie doszło do morderstwa

39-letni Patryk M. zginął wskutek obrażeń odniesionych w pożarze, do którego doszło w sobotę (3 listopada) w Easington Lane (niedaleko Houghton-le-Spring, City of Sunderland). Policja bada, czy nie doszło do morderstwa.

Pożar domu (w budynku znajdował się w przeszłości ośrodek pomocy) przy High Street w Easington Lane wybuchł w sobotę (3 listopada) około godziny 2:30 nad ranem. Na miejscu pojawili się strażacy, którzy znaleźli nieprzytomnego Patryka M. Oprócz 39-latka, w budynku znajdowało się dziewięć osób, które udało się bezpiecznie ewakuować.

Nieprzytomny Polak został przewieziony do szpitala. Mimo podjętej akcji ratunkowej, mężczyzna zmarł.

W związku ze zdarzeniem, zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 25 i 34 lat. Po złożeniu wyjaśnień mężczyźni zostali zwolnieni.

Rzecznik Northumbria Police potwierdził, że funkcjonariusze prowadzą dochodzenie, które ma wyjaśnić przyczyny pożaru. Osoby, które posiadają informacje na temat tego tragicznego zdarzenia, proszone są o kontakt z policją pod numerem 101 (kod śledztwa to 146 031118) lub z organizacją Crimestoppers (anonimowych zgłoszeń można dokonywać poprzez bezpłatną infolinię Crimestoppers – 0800 555111).