7 maja (sobota) Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Poland otrzymała nietypowe zgłoszenie. Osoba prosząca o interwencje znalazła dwumetrową wylinkę węża. Po przybyciu na miejsce (gmina Konstancin-Jeziorna) i wstępnym przeszukaniu terenu znaleziono drugą część wylinki. Całość – zmierzona bez głowy – mierzy 5,3 metra. Obwód wylinki to około 50 centymetrów.
Interwencja odbyła się w gminie Konstancin-Jeziorna, nad Wisłą, na wysokości miejscowości Gassy i Cieciszew. Patrol Służby Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Poland interweniował w sprawie nietypowego zgłoszenia. Osoba prosząca o przyjazd informowała o znalezieniu dwumetrowej wylinki węża. Po dokładniejszym przeszukaniu terenu patrol znalazł drugą część wylinki. Całość ma 530 centymetrów długości (mierzone bez głowy) i około 50 centymetrów w obwodzie.
Wylinka należy do dorosłego pytona tygrysiego i jest świeża. Zdaniem ekspertów oznacza to, że wąż jest wygłodniały i może być agresywny. O sprawie zostało już poinformowane Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego. Przedstawiciele Służby Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Poland patrolują teren wokół miejsca znalezienia wylinki i apelują do lokalnych mieszkańców o zachowanie ostrożności. „Prosimy wszystkich o powstrzymanie się przed spacerowaniem i spaniem pod chmurką w tych okolicach oraz baczne obserwowanie okolicy. Zagrożone atakiem są głównie dzieci oraz zwierzęta domowe” – czytamy w artykule na stronie animalrescuepoland.wordpress.com.
Osoby, które natkną się na węża lub wiedzą, kto jest jego właścicielem, proszone są o kontakt pod numerem 223506691 lub 792112 222.
Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt bierze pod uwagę, że hodowca węża mógł – na przykład w ramach żartu – porzucić wylinkę pupila nad brzegiem Wisły. „Jeśli zgłosi się osoba i przyzna do podłożenia wylinki to gwarantujemy brak konsekwencji na tym etapie poszukiwań. Po zaangażowaniu się w akcję poszukiwawczą pozostałych służb sytuacja ulegnie zmianie” – czytamy na stronie Animal Rescue Poland.