Liczba pracowników z UE wzrosła, spadł natomiast ogólny poziom zatrudnienia w Wielkiej Brytanii. „To pokazuje, że przewidywania dotyczące Brexodusu – odpływu pracowników z Unii Europejskiej – są nonsensem” – skomentował najnowsze dane ONS Alp Mehmet, wiceprzewodniczący Migration Watch UK.
2,38 miliona – tyle, w przybliżeniu, obywateli państw Unii Europejskiej pracowało w Wielkiej Brytanii w okresie od czerwca do września tego roku. To najwięcej od co najmniej dwudziestu lat, czyli od kiedy Office for National Statistics (ONS) prowadzi badania nad liczbą unijnych imigrantów zatrudnionych w UK.
W tym samym przedziale (od czerwca do września) w 2016 roku w Wielkiej Brytanii zatrudnionych było o 112 tysięcy unijnych pracowników mniej. Wzrosła więc liczba unijnych imigrantów pracujących w UK. Rośnie też (choć wolniej niż w latach poprzednich) liczba pracowników spoza UE. Spadł z kolei ogólny poziom zatrudnienia. W porównaniu z rokiem poprzednim – w okresie od czerwca do września 2017 w Wielkiej Brytanii pracowało o 14 tysięcy osób mniej.
Rumuńska i bułgarska inwazja!
W trzecim kwartale tego roku w Wielkiej Brytanii pracowała rekordowa liczba obywateli Rumunii i Bułgarii. W okresie od czerwca do września 2017 roku w UK pracowało (w sumie) 347 tysięcy obywateli tych krajów (to, w porównaniu z okresem od czerwca do września 2016 roku, wzrost o 90 tysięcy!).
Z 942 tysięcy do 987 tysięcy wzrosła też liczba zatrudnionych, pochodzących z państw tak zwanej starej Unii, czyli z Niemiec, Francji, Hiszpanii i Włoch.
A co z Polakami? Jesteśmy w grupie imigrantów z krajów „unijnej ósemki”, a więc z państw, które dołączyły do UE w 2004 roku. Liczba pracowników z Polski, Czech, Estonii, Węgier, Litwy, Słowacji, Słowenii i Łotwy zmalała w trzecim kwartale tego roku. W porównaniu do danych z okresu od czerwca do września 2016, kiedy to w UK pracowało aż 1,21 miliona obywateli z krajów Europy Środkowo-Wschodniej, jest nas mniej o 23 tysiące.
Foto: PixaBay, lic. CC0