w

Ryanair złożył skargę na Polskie Porty Lotnicze

Rzecznik Ryanaira poinformował, że irlandzki przewoźnik złożył skargę do Komisji Europejskiej na Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” (PPL). PPL zarządza Lotniskiem Chopina i jest współudziałowcem lotniska w Modlinie (ma 30,39 procent udziałów). O co poszło?

Skarga do Komisji Europejskiej trafiła jeszcze w grudniu ubiegłego roku, jednak irlandzki przewoźnik o sprawie poinformował dopiero teraz. W piątek firma opublikowała oficjalny komunikat, w którym czytamy, że „W grudniu 2017 r. Ryanair złożył oficjalną skargę w Departamencie Konkurencji Komisji Europejskiej na naruszenie konkurencji przez Polskie Porty Lotnicze – udziałowca i konkurenta lotniska Warszawa Modlin – poprzez uniemożliwianie rozbudowy infrastruktury w Modlinie”.

Ryanair jest jedyną linią, która regularnie lata do uruchomionego w 2012 roku Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. W samym tylko 2017 lotnisko obsłużyło prawie 3 miliony pasażerów. Pasażerów Ryanaira – dodajmy.

Irlandzki przewoźnik zamierza w ciągu najbliższych pięciu lat podwoić ten wynik (firma zapowiada, że z lotów do Warszawy skorzysta aż 6 milionów osób rocznie). Jednak, jak argumentuje Ryanair, aby Modlin mógł obsłużyć taki ruch, potrzebna jest rozbudowa portu. Według Irlandczyków, rozbudowę infrastruktury w Modlinie bezprawnie blokuje konkurent, czyli stołeczne Lotnisko Chopina.

Ryanair zapewnia, że będzie oferować „co najmniej 25 nowych połączeń i dodatkowe loty na istniejących trasach”. Warunek? Jeden. Lotnisko Chopina musi przestać blokować rozwój portu Warszawa-Modlin. „Jeśli LOT chce rozpocząć operacje z Modlina i płacić takie same stawki, jakie Ryanair płaci na podstawie oficjalnego cennika lotniska, LOT powinien przenieść część swojego ruchu do Modlina, a Ryanair jest gotów bezzwłocznie przenieść połowę swojego ruchu na Lotnisko Chopina, co pozwoli liniom LOT i Ryanair obsługiwać po 1,5 miliona pasażerów rocznie w Modlinie i płacić dokładnie takie same opłaty lotniskowe” – można przeczytać w komunikacie Ryanair.

W odpowiedzi na oświadczenie Irlandczyków, PPL oceniły, że oskarżenia Ryanaira są „kuriozalne”. „W naszej ocenie jeśli chodzi o port w Modlinie, źródło problemu leży gdzie indziej – żadna linia nie chce lądować na lotnisku, zdominowanym przez jednego przewoźnika – Ryanaira” – można przeczytać w komunikacie PPL. PPL sugeruje jednocześnie, że Ryanair rządzi w Modlinie niepodzielnie i „dyktuje swoje warunki”. „Tutaj warto pochylić się nad cennikiem lotniska. Każdy nowy przewoźnik, który chciałby zacząć latać z Modlina, musiałby zapłacić za każdego obsłużonego pasażera 40 złotych. Ryanair, który stale rozwija swoją bazę w Modlinie, już teraz płaci ułamek tej ceny. Przy takich relacjach cennikowych, żadna nowa linia niskokosztowa, choćby nawet chciała latać z Modlina, nie będzie w stanie wygrać z uprzywilejowanym Ryanairem” – podają PPL.

Ponadto, w czwartek PPL LOT złożył zawiadomienie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w którym potwierdza i skarży, że Ryanair jest monopolistą Modlina – portu, który mimo że jest dotowany z państwowej kasy, od kilku lat przynosi straty.

Z kolei władze lotniska wydały oświadczenie, w którym stwierdzają, że zawiadomienie PLL LOT skierowane do UOKiK jest „nieuzasadnione”.

 

Foto: https://pxhere.com/en/photo/1370608

Dodaj komentarz

Szkocja: wznowiono poszukiwania polskiego rybaka i kapitana MacDougalla

Porno-zestawienie, jakie filmy XXX najchętniej oglądaliśmy w 2017? (TYLKO DLA DOROSŁYCH)