14 funtów – tyle, w przeliczeniu na osobę, ma zapłacić rząd ofiarom praktyk Concentrixu. Kwota ta, biorąc pod uwagę skalę nadużyć, jest skandaliczna.
Firma Concentrix zasłynęła z ogromnej skuteczności w odbieraniu mieszkańcom UK benefitów. W maju 2015 roku amerykańska firma wygrała rządowy przetarg. Na zlecenie HMRC pracownicy Concentrixu mieli wyszukiwać błędy we wnioskach składanych przez osoby ubiegające się benefity. Praktyka zlecania kontroli zewnętrznym firmom nie jest niczym nowym, outsourcing zyskuje na popularności także w rządowych instytucjach. Tyle tylko, że w przypadku Concentrixu już pobieżna lektura warunków kontraktu zwiastowała, że do nadużyć (prędzej czy później) dojdzie. Wynagrodzenie firmy było bowiem zależne od liczby odrzuconych wniosków. Mówiąc wprost: Concentrixowi opłacało się pozbawiać petentów benefitów, bo dzięki każdej, utrąconej aplikacji firma zarabiała więcej. HMRC opłacało się z kolei, aby Concentrix odrzucał jak najwięcej aplikacji. Im mniej przyjętych wniosków – tym mniej wypłaconych zasiłków i więcej pieniędzy w rządowej kasie.
To musiało się tak skończyć…
Nic więc dziwnego, że Concentrix ze zlecenia wartego 75 milionów funtów wywiązywał się świetnie. Dzięki współpracy z firmą, w niespełna rok od rozpoczęcia kontraktu, urzędnicy HMRC odzyskali dla skarbu państwa ponad miliard funtów. Tyle tylko, że – jak wyszło na jaw we wrześniu 2016 – pracownicy Concentrixu, aby wyrobić wyśrubowane normy i sprostać oczekiwaniom właścicieli firmy, posuwali się do nieetycznych zagrań. Aby sprostać planom biznesowym – wnioski o benefity odrzucano z byle powodów, często hurtowo, przed petentami stawiano coraz wymyślniejsze żądania, a działania firmy skupiały się na szukaniu „haka”. Przykład? Wniosek jednej z kobiet starających się o zasiłek odrzucono, bo „Deklarowała pani, że mieszka sama. Podobno tak nie jest”. O metodach działania pracowników firmy Concentrix pisaliśmy tutaj – KLIK!
HMRC kończy współpracę i…
Późną jesienią 2016 roku, po nagłośnieniu skali nadużyć, przedstawiciele HMRC zapowiedzieli, że nie przedłużą kontraktu z Concentrixem. Skarbówka oddelegowała też 150 pracowników do skontrolowania działań amerykańskiej firmy. W konsekwencji działań HMRC, 36 tysiącom osób przywrócono niesłusznie odebrane świadczenia.
Część z pokrzywdzonych przez Concentrix ruszyła też z oficjalnymi skargami. 1271 spraw rozpatrzono na korzyść petentów (to aż 87 procent wszystkich skarg). Ofiary otrzymały odszkodowania. Jakie?
Jak ujawniła posłanka Partii Pracy, Louise Haigh, rząd zdecydował się wypłacić 1271 osobom pokrzywdzonym rekompensatę w wysokości 18,035 funtów. Łącznie. Daje to… 14,18 funta na osobę.
Louise Haigh nazwała kwotę odszkodowań „żałosną i obraźliwą” oraz przypomniała, że na współpracy z HMRC amerykański Concentrix zarobił 32 miliony funtów. Zyski Concentrixu pochodziły z kieszeni podatników. Także tych oszukanych przez firmę.
Źródło: Independent i inne
Foto: By Images_of_Money’s profile (www.flickr.com) [CC BY 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons