Przemysław Mackojc
Premier Wielkiej Brytanii kolejny raz broni wynegocjowanej umowy w sprawie Brexitu. W poniedziałek May zapewniała, że porozumienie spełnia oczekiwania wyborców, bo zgodnie z nim imigranci z krajów Wspólnoty nie będą już traktowani w sposób preferencyjny.
Podczas poniedziałkowego wystąpienia na konferencji Konfederacji Brytyjskiego Przemysłu premier podkreślała, że zaprezentowana wersja umowy jest przełomowa. Zaznaczyła jednak, że dokument ma charakter roboczy i nie stanowi „ostatecznego porozumienia”. May przypomniała, że w najbliższą niedzielę odbędzie się specjalny szczyt Rady Europejskiej i zaznaczyła, że do tego czasu obie strony – brytyjska i unijna – skupią się na intensywnych negocjacjach. „Oczekuję, że w tym czasie wypracujemy pełne i ostateczne szczegóły ram prawnych, które będą stanowiły podstawę naszych przyszłych relacji” – oświadczyła May. Premier zaznaczyła, że dopiero ostateczną umowę przedstawi Izbie Gmin.
Premier podkreślała też, że proces rozstania z Unią Europejską nigdy nie miał być łatwy oraz dodała, że „od zawsze było jasne, że ostatni etap będzie tym najtrudniejszym”. May zapewniała jednak, że ostateczne porozumienie jest „w zasięgu wzroku” i że ona sama jest zdeterminowana, aby umowa była jak najlepsza dla Wielkiej Brytanii.
Przy okazji May zapewniła, że przedstawiony projekt porozumienia spełnia oczekiwania Brytyjczyków, którzy w referendum z 2016 roku opowiedzieli się za Brexitem. „Zawsze miałam bardzo jasne wyobrażenie na temat tego, co chcemy osiągnąć w negocjacjach: odzyskanie kontroli nad naszymi granicami, skończenie raz na zawsze ze swobodą przepływu osób, odzyskanie kontroli nad pieniędzmi (…) oraz kontroli nad prawodawstwem” – wyliczała May.
Premier podkreśliła: „To, na co się zgodziliśmy, na pierwszym miejscu stawia przyszły sukces gospodarczy i dobrobyt pracujących rodzin w całym kraju”. May wspomniała też o kwestii imigracji, stwierdzając, że ta miała na przestrzeni wielu lat pozytywny wpływ na brytyjskie społeczeństwo i gospodarkę. Premier jednak wyraźnie zastrzegła, że po Brexicie Wielka Brytania będzie mogła w pełni kontrolować to, kto przyjeżdża do kraju.
„Nie będzie już tak, że obywatele z krajów UE – niezależnie od tego, jakie umiejętności i jakie doświadczenie mają – będą wskakiwali w kolejkę przed inżynierów z Sydney czy programistów z Delhi” – stwierdziła. „Zamiast systemu opartego na pochodzeniu, będziemy mieli taki system, który będzie skupiony na ocenie talentu i umiejętności imigranta” – dodała.
Imigranci z UE już nie są „cenionymi obywatelami”?
Fragment wystąpienia May, w którym premier zapowiada nową politykę imigracyjną, spotkał się z krytyką ze strony między innymi przedstawicieli organizacji the3milion. Aktywiści, reprezentujący interesy ponad trzech milionów imigrantów z UE mieszkających na Wyspach stwierdzili, że premier „podkręca retorykę wymierzoną w obywateli UE, aby jak najlepiej sprzedać projekt porozumienia w sprawie Brexitu”. Przedstawiciele the3milion zauważyli, że imigranci z krajów Wspólnoty zaledwie w ciągu tygodnia zmienili się z „cenionych obywateli” w „osoby, które przeskakują kolejkę”. Przedstawiciele the3milion zwrócili także uwagę na to, że premier stara się podzielić Brytyjczyków i wzniecić w nich antyimigranckie nastroje po to, by osiągnąć polityczne cele.
Aktywiści przypominają, że podobną taktykę stosowali przeciwnicy Brexitu przed referendum z 2016 roku, co zakończyło się wzrostem liczby incydentów wymierzonych w obywateli z krajów UE.
Polacy opuszczają tonący okręt?
Z opublikowanych w poniedziałek danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że pod koniec 2017 roku w Wielkiej Brytanii przebywało 793 tysiące Polaków.
Z kolei z najnowszych danych brytyjskiego Office for National Statistics wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy z Wysp wyjechało aż 154 tysiące imigrantów pochodzących z krajów Europy Środkowo-Wschodniej (w tym z Polski). Zdaniem analityków, spadek liczby imigrantów z UE jest wynikiem strachu i niepewności związanej z Brexitem.
Szacunkowa liczba emigrantów z Polski przebywających w końcu 2017 r. czasowo za granicą wyniosła 2 mln 540 tys. osób. Więcej o rozmiarach i kierunkach czasowej emigracji z Polski: https://t.co/K0hTtRZ6zZ #migracje #GUS #statystyki #emigracja pic.twitter.com/J9bXEMEfzp
— GUS (@GUS_STAT) 19 listopada 2018
Foto: Robert Mandel, UK [CC BY 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0)], via Wikimedia Commons
