Święta białe nie będą, do końca roku nie zobaczymy za wiele śniegu, ale w styczniu… 78-letni David King zapowiada, że nadchodząca zima będzie najbardziej śnieżna od 27 lat.
David King to emerytowany policjant i klimatolog-amator, który swoimi pogodowymi przewidywaniami niejeden raz zawstydził profesjonalnych meteorologów. Nie korzysta z radarów pogodowych czy ultranowoczesnych symulacji komputerowych. Zamiast tego – sięga po klasykę: od czterdziestu lat analizuje zachowanie zwierząt, obserwuje rośliny, opiera się na kalendarzach lunarnych sprzed tysiąca lat. Efekt? Jego meteorologiczne predestynacje są niezwykle skuteczne. Zwłaszcza, kiedy porówna się je z przewidywaniami Met Office, które z trafnością nie mają zwykle za wiele wspólnego. Nic więc dziwnego, że na prognozach Kinga opierają się brytyjscy hodowcy, rolnicy czy ogrodnicy.
Co David King sądzi o nadchodzącej zimie? Według najsłynniejszego w Wielkiej Brytanii klimatologa-amatora, przed Bożym Narodzeniem nie zobaczymy zbyt wiele śniegu. Biały puch pojawi się na północy kraju, ale osoby mieszkające na południe od Birmingham czy Norwich będą mogły obejrzeć białe płatki co najwyżej w telewizji. Jednak już w styczniu 2018 roku zima (z prawdziwego zdarzenia!) rozkręci się w UK na całego.
Początek 2018 będzie bardzo mroźny w całym kraju (na południu temperatura spadnie nawet do -5 stopni Celsjusza!). Przymrozkom towarzyszyć będą śnieżyce, których pojawienie się sprawi, że całą Wielką Brytanię ogarnie komunikacyjny chaos. Zimowa aura utrzyma się aż do marca.
Czy warto wierzyć Kingowi? 78-latek ma pewność, że jego pogodowa diagnoza jest słuszna. Na potwierdzenie przypomina, że w zeszłym roku, we wrześniu, zapowiedział, że wiosna w 2017 przyjdzie wcześnie i będzie ciepła, lato będzie ciepłe i wilgotne, a jesień – burzliwa, wilgotna, ale bardzo łagodna. „Jak dotąd wszystko się spełniło” – przekonuje na łamach Evening Standard David King, według którego nadchodząca zima będzie najbardziej śnieżna od 27 lat!
Foto: By David Merrigan from London, UK (London Snow) [CC BY 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons