Przemysław Mackojc
9 milionów funtów otrzyma matka za urodzenie dziecka, które… nie powinno było przyjść na świat. Wszystko przez błąd lekarki, która dopuściła się zaniedbania i przekazała kobiecie niewłaściwe wyniki testu.
W rodzinie 40-letniej Omodele Meadows wystąpił przypadek hemofilii. W 2006 roku kobieta poddała się testom, które miały wykazać, czy jest nosicielką zmutowanego genu (to w hemofilii A i B czynnik wywołujący chorobę). Z testu wynikało, że kobieta nie jest nosicielką zmutowanego genu.
Omodele Meadows sześć lat temu, we wrześniu 2011 roku, urodziła syna. U Adejuwona zdiagnozowano hemofilię i autyzm. Po narodzinach dziecka Meadows poddała się kolejnemu badaniu genetycznemu. Tym razem test wykazał, że kobieta jest nosicielką zmutowanego genu wywołującego hemofilię.
Matka dziecka zdecydowała się pozwać swoją GP. Uważała, że doktor Hafshan Khan, przez zaniedbanie, przedstawiła jej niewłaściwe wyniki badań na hemofilię. Kobieta twierdziła też, że gdyby podczas badania dowiedziała się, że jest nosicielką zmutowanego genu – nie zdecydowałaby się na urodzenie syna. Zapewniała także, że (gdyby nie zdecydowała się wcześniej na wykonanie testu) w pierwszych tygodniach ciąży poddałaby się badaniom prenatalnym i – jeśli te potwierdziły chorobę dziecka – zdecydowałaby się na aborcję.
W trakcie procesu wyszło na jaw, że oskarżona lekarka nie zleciła samodzielnie badania krwi, tylko przekazała Omodele Meadows wyniki.
Prawnicy lekarki zaproponowali wypłatę 1,4 miliona funtów tytułem rekompensaty za koszty związane z wychowaniem syna chorego na hemofilię. Przedstawiciele prawni oskarżonej GP nie chcieli jednak wypłacić dodatkowych pieniędzy, których domagała się matka. Kobieta oczekiwała znacznie wyższej rekompensaty z uwagi na to, że u sześcioletniego syna stwierdzono także autyzm.
Sędzia Sądu Najwyższy w pełni uznała roszczenia matki i zasądziła wypłatę rekordowej rekompensaty. Omodele Meadows otrzyma aż 9 milionów funtów.
Foto: PixaBay, lic. CC0
