Przemysław Mackojc
Od najbliższej niedzieli (29 października) będzie obowiązywał zimowy rozkład lotów. Tanie linie lotnicze przygotowały kilka sympatycznych niespodzianek dla pasażerów podróżujących z Wielkiej Brytanii do Polski. Ale nowe połączenia między PL a UK to nie jedyne zmiany. Niestety, linie wycofują się też z obsługi kilku, ciekawych (zwłaszcza z punktu widzenia Polaka w Wielkiej Brytanii), ale nieopłacalnych dla przewoźników tras.
W nadchodzącym sezonie zimowym podróżni latający z UK do PL (i z PL do UK, rzecz jasna) będą mogli skorzystać z nowych połączeń. Niestety, po niedzieli tanie linie lotnicze zawieszą też najmniej rentowne loty między Polską a Wyspami.
Nowe połączenia UK-PL-UK i połączenia likwidowane
Bydgoszcz – od 29 października Ryanair otworzy z tego portu połączenie do Luton. Będzie to drugie, realizowane przez irlandzkiego przewoźnika połączenie z UK do Bydgoszczy (Ryan lata już na trasie Stansted-Bydgoszcz). Połączenia z Luton do portu Bydgoszcz-Szwederowo będą realizowane trzy razy w tygodniu.
Gdańsk – tu niestety smutna wiadomość. W sezonie zimowym nie polecimy już z Newcastle do Gdańska. Na pocieszenie Ryanair wznowi z gdańskiego portu połączenia do Wrocławia. Loty na tej trasie będą odbywać się trzy razy w tygodniu, co może ułatwić życie osobom polującym na najtańsze bilety do Polski, a potem – korzystającym z krajowych połączeń.
Katowice – niestety, Wizz kasuje połączenia na trasie Belfast-Katowice. Za to nowe połączenie na trasie Edynburg-Pyrzowice zamierza uruchomić Ryanair. Loty z ze Szkocji do Katowic będą obsługiwane przez cały rok.
Kraków – Ryanair otworzy nowe połączenie z Glasgow do Krakowa. Samoloty na lotnisko w Balicach będą latać dwa razy w tygodniu. Jet2.com będzie z kolei latał do Krakowa z Birmingham.
Poznań – w stolicy Wielkopolski swoją bazę otwiera Ryanair. Z tej okazji, od nowego sezonu, irlandzki przewoźnik będzie oferował loty na trasie Stansted-Poznań/Ławica codziennie.
Rzeszów – na niespełna miesiąc przed oficjalnym otwarciem sezonu zimowego Ryanair uruchomił połączenie między Glasgow a lotniskiem Rzeszów-Jasionka. Samoloty na tej trasie latają od 5 października.
Szczecin – z tego lotniska miały latać samoloty do szkockiego Edynburga. Niestety, wiele wskazuje na to, że do realizacji zapowiadanych połączeń nie dojdzie. Powód? Ryanair wycofał się przez niedobór pilotów.
Warszawa – wiele wskazuje na to, że ze stołecznego Lotniska Chopina wyprowadzają się irlandzkie linie Aer Lingus. Obsługiwany przez tego przewoźnika, ostatni lot do Dublina odbędzie się najprawdopodobniej 7 stycznia 2018 roku.
Wrocław – na lotnisku Wrocław-Starachowice coraz pewniej czuje się Ryanair. W sezonie zimowym z irlandzkim przewoźnikiem będziemy mogli polecieć do Wrocławia z Leeds (Bradford) i z Edynburga.
Ryanair majstruje przy bagażu
Nowe trasy i odwołanie niektórych, najmniej rentownych połączeń to nie jedyne zmiany, jakie czekają podróżnych w nadchodzącym, zimowym sezonie. Największą rewolucję dla pasażerów przyszykował Ryanair. Irlandzki przewoźnik, po ostatnich wpadkach (pisaliśmy o tym tutaj – KLIK!), przyjął osobliwą strategię naprawy nadszarpniętego wizerunku. Mówiąc wprost: Ryan znów chce się dobrać pasażerom do kieszeni. Ale tym razem robi to w wyjątkowo sprytny sposób.
Do tej pory na pokład samolotu irlandzkiej linii można było wnieść dwa bagaże podręczne (czyli małą walizkę oraz torebkę, plecak, neseser etc.). Od 15 stycznia możliwość wniesienia dwóch bagaży podręcznych będzie miało tylko pierwszych 90 pasażerów, którzy zapłacili za pierwszeństwo wejścia na pokład/zdecydowali się na bilet w droższej taryfie (Plus, Family Plus lub Flexi Plus).
Pozostali pasażerowie będą mogli zabrać do kabiny jedynie torbę lub plecak (drugi bagaż, o wadze do 10 kilogramów i wymiarach 55 na 50 na 30 centymetrów, trafi do luku).
Na pocieszenie Ryan obniżył cenę i zwiększył limit wagowy bagażu rejestrowanego. Od połowy stycznia pasażerowie w cenie 25 funtów (obniżka z 35 funtów) będą mogli nadać bagaż rejestrowany o maksymalnej wadze do 20 kilogramów (obecnie limit wagowy wynosi 15 kilogramów).
Wprowadzenie zmian w polityce bagażowej firma tłumaczy chęcią zwiększenia komfortu pasażerów podróżujących Ryanairem. Zmiany miały pierwotnie wejść w życie już od listopada 2017, jednak Ryanair zdecydował się wprowadzić je dopiero w połowie stycznia przyszłego roku, aby „dać podróżnym wystarczająco dużo czasu na zapoznanie się z nową polityką bagażową”.
Foto: By Mark Harkin (Ryanair Wizz) [CC BY 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons
