W niedzielę 21 sierpnia o godzinie 00:55 doszło do tragicznego w skutkach wypadku w Bournemouth. Polski minibus uderzył w niebieską Hondę Jazz. Śmierć na miejscu poniósł 31-letni pasażer polskiego auta.
W polskim aucie jechał 21-letni kierowca, jego 26-letni zmiennik oraz dwóch pasażerów (31-letni i 54-letni). Śmierć na miejscu poniósł 31-latek. Pozostali mężczyźni oraz 44-letni kierowca Hondy odnieśli niewielkie obrażenia.
Obaj kierowcy polskiego busa zostali zatrzymani pod zarzutem nieostrożnej jazdy.
Z publikacji lokalnego portalu (KLIK!) wynika, że bus miał polskie tablice rejestracyjne i należał do firmy Speed Bus. Udało nam się skontaktować z właścicielem firmy Speed Bus Arkaza Arkadiusz Załuski.
Przedstawiciel firmy w mailu poprosił, aby w publikacji na temat tego tragicznego wypadku ukazało się oficjalne dementi. Według *** nie jest prawdą, że bus należał do firmy Speed Bus. „Kierowca jechał wynajętym busem, który my też wynajmowaliśmy” – wyjaśnia właściciel firmy. „Kierowcy nie zabrali z niego naszych wizytówek, stąd ta plotka. Już ją prostujemy” – dodaje ***, właściciel firmy SPEED BUS ARKAZA ARKADIUSZ ZAŁUSKI z siedzibą w Nieledewie.
Osoby mające jakiekolwiek informacje na temat tego tragicznego zdarzenia proszone są o kontakt z policją w Dorset (dane kontaktowe można znaleźć na stronie dorset.police.uk). Podczas zgłoszenia należy podać numer sprawy – „21:26”. Świadkowie mogą też anonimowo skontaktować się z organizacją Crimestopeers pod numerem 0800 555111.
AKTUALIZACJA!
W kolejnym przesłanym na nasz adres redakcyjny mailu właściciel firmy zażądał, abyśmy usunęli z tekstów jego nazwisko. Spełniliśmy jego prośbę mimo że wcześniej mężczyzna wyraził zgodę na publikację oświadczenia. Nazwisko mężczyzny zastąpiliśmy gwiazdkami (***) i/lub pełną nazwą firmy, to jest: Speed Bus Arkaza Arkadiusz Załuski.
Poza opisaną wyżej korektą, treść artykułu pozostała niezmieniona.