Przemysław Mackojc
Tuż przed rozpoczęciem okresu wakacyjno-urlopowego czas oczekiwania na nowy paszport często się wydłuża. To nic nowego. Jednak z uwagi na Brexit (czy raczej – strach przed nim), sytuacja jest bardziej skomplikowana niż zwykle.
Wiele wskazuje na to, że doszło do sprzężenia dwóch czynników – nadchodzącego sezonu wakacyjno-urlopowego i strachu przed Brexitem. Efekt? Zainteresowanie paszportami jest ogromne, a czas oczekiwania na nowy dokument dłuższy niż zwykle.
Jak informuje Ambasada Rzeczpospolitej Polskiej w Londynie, pracownicy polskich placówek na Wyspach spotykają się z ogromnym zainteresowaniem wyrobieniem lub wymianą paszportów. Wyznaczone do tej pory terminy odbioru dokumentu wydłużyły się o dwa tygodnie. Okres oczekiwania na odbiór nowego paszportu wynosi dziś około 8-10 tygodni (licząc od daty złożenia wniosku w konsulacie).
Ambasada Rzeczpospolitej Polskiej w Londynie przeprasza za utrudnienia i zapewnia, że wdraża zmiany mające na celu zwiększenie możliwości wydawania paszportów. Ambasada pracuje też nad poprawą systemu umożliwiającego dokonywanie zapisów na wizyty dotyczące wyrobienia paszportu.
Jednocześnie, w komunikacie wystosowanym przez Ambasadę znalazła się zachęta, aby osoby zainteresowane wyrobieniem nowego paszportu składały wnioski w trakcie pobytu w Polsce (oczywiście, o ile to możliwe). „W przypadku braku takiej możliwości, przy planowaniu podróży sugerujemy złożenie wniosku w konsulacie z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Jednocześnie nie zalecamy rezerwowania wycieczek przed odebraniem paszportu” – czytamy na stronie Ambasady.
