Przemysław Mackojc
Pewien wyraźnie zaniepokojony mężczyzna zadzwonił pod 999, bo obawiał się, że jego rodzina została zaatakowana przez owce. Dodajmy: owce żądne zemsty!
Mieszkający w Yorkshire mężczyzna opisał dyspozytorowi numeru 999, że stado owiec napiera na drzwi wejściowe i próbuje dostać się do jego domu. „Owce chcą wejść do środka i zjeść moje dzieci” – tłumaczył. Jak doprecyzował, zwierzęta miały działać z chęci zemsty. Gdy dyspozytor zapytał, dlaczego owce miałyby zaatakować dzieci dzwoniącego, mężczyzna przyznał, że wcześniej przygotował placek pasterski z jagnięciną. „Myślę, że one to wyczuły. Oczywiście, wcześniej ja jadłem ich dzieci, teraz one zamierzają zjeść moje” – wyjaśnił.
Nagranie tej rozmowy zostało udostępnione przez Humberside Police i stanowi część kampanii informacyjnej, której celem jest uświadomienie mieszkańców Wielkiej Brytanii, jak bardzo uciążliwe i nieprzemyślane są niektóre zgłoszenia dokonywane pod 999. Humberside Police udostępniło też zapis rozmowy z kobietą, która zadzwoniła pod numer alarmowy, bo niepokoił ją sposób, w jaki wirowała jej pralka. Inna dzwoniąca pod 999 kobieta liczyła na to, że policja ustali, kto jest właścicielem kota, który od czasu do czasu pojawia się w jej przydomowym ogródki.
„Takie połączenia mają duży i bardzo negatywny wpływ na naszą pracę. Nieodpowiedzialni dzwoniący mogą spowodować, że z opóźnieniem zareagujemy na telefon od kogoś, kto naprawdę potrzebuje naszej pomocy. Czasami to kwestia życia i śmierci” – tłumaczy przedstawicielka Humberside Police.
https://www.facebook.com/EmergencyServicesHumour/videos/516917472421626/?__xts__[0]=68.ARAfuBVNOHQYopB9bvC6Zty8rkzvwP9qgNWnUHjrHR32r_5tsSGCNq3VlnQKU6NK2MmJ1qETVPIXdYlzhEnsmUp3hPCrkntB0ZjQTrFg0jaZaMGFpucYqD2co29tASybjdpMyoc6tuVFqShyb7zrpLurF2Q7yZgFnD5h65dkYuDGN5GhScPX3y9Pxvkn9tyLtwcAzKvSO1bhYTn5uV6RQFch7U8IiFRj8UByknIyjJPtAcd5XW4S-3Ezq2gEbsBXYHu1XEiOyJu6se4nStVD7lIaYIgEU84ndicK_BUzPbRmWVt-qO-1NIkAvu4ekH4WsdgPFQ77VzRliLYXBKfZaxRA5KpSByvHiEEpMvwM&__tn__=-R
