Policja Kent podała do publicznej wiadomości fotografie jedenastu poszukiwanych sprawców brutalnych rozruchów w Dover. Doszło do nich pomiędzy uczestnikami anty-imigranckiej pikiety i równoległej kontrmanifestacji zwolenników polityki azylowej.
Siedem osób zostało aresztowanych po strajku i marszu do Eastern Docks i odrębnej masówce odbywanej się w centrum miasta 30 stycznia. Dodatkowo aresztowane dziesięć osób po zakłóceniu porządku na budynku obsługi podróżnych przy autostradzie M20 w pobliżu Maidstone.
Jak donosi policja Kent, wciąż dokładnie analizowane są zapisy kamer miejskiego monitoringu, a także wiadomości pojawiające się na portalach społecznościowych.
Inspektor Bill Thornton powiedział: „Jesteśmy usatysfakcjonowani, że udało nam się ustalić sprawców i odnaleźć ich wizerunki, które podajemy do publicznej wiadomości. Liczymy na pomoc mieszkańców w ujęciu poszukiwanych przez nas osób”.
Funkcjonariusz zwrócił się z prośbą do każdego, kto potrafi określić miejsce pobytu poszukiwanych, aby jak najszybciej skontaktował się z policją Kent. W trakcie starć pomiędzy skrajnie prawicową bojówką, a antyfaszystowskimi demonstrantami w ruch poszły butelki, cegły, a także bomby dymne. Wśród skrajnie prawicowych manifestantów znaleźli się członkowie takich faszystowskich grup jak Północnozachodni Front Narodowy, neonazistowska organizacja Combat 18, czy Szkocka Liga Obrony.
W kontrdemonstracji wzięły udział Kent Anti-Racism Network, antyfaszystowska Antifa i lewicowcy z Socialist Workers.
Foto: Kent Police