w ,

Ziemkiewicz nie przyjedzie do UK. Jest „zszokowany sytuacją w Anglii”

„Serdeczne pozdrowienia i wyrazy solidarności dla wszystkich rodaków, których los zmusza od życia w tym coraz bardziej faszystowskim i rasistowskim kraju” – napisał na swoim Twitterze publicysta.

Rafał Ziemkiewicz miał wziąć udział w trzech spotkaniach w Wielkiej Brytanii – w Cambridge, Bristolu i Acton. O jego planach wizyty w UK zrobiło się głośno po tym, jak posłanka Partii Pracy (reprezentująca okręg wyborczy Ealing Central and Acton) zwróciła się do Home Office z prośbą, o oficjalne zakazanie Ziemkiewiczowi wjazdu do Wielkiej Brytanii. Takie zakazy wydaje się obywatelom państw Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, gdy istnieje obawa, że ich pobyt w UK może zagrażać szeroko rozumianemu bezpieczeństwu publicznemu.

Posłanka Huq argumentowała, że Rafał Ziemkiewicz jest znany z antyimigranckich i antyżydowskich poglądów, porównała go do neofaszystów. Sprawę nagłośnił „Guardian” (pisaliśmy o tym tutaj – KLIK!).

Postawę Rupy Huq poparli aktywiści i politycy. „Guardian” przypomniał, że Ziemkiewicz nie jest pierwszym kontrowersyjnym Polakiem, który ma zamiar występować w UK i zbierać tu pieniądze na dalszą działalność w kraju. Co istotne, zarówno posłanka Huq, jak i publicyści „Guardiana” zwrócili uwagę na jedynie antyimigranckie czy negujące Holokaust wypowiedzi Ziemkiewicza. Publicysta – obecnie współpracujący między innymi z publiczną TVP – ma bardzo bogate portfolio kontrowersyjnych Twittów. Ziemkiewicz pisał między innymi, że „papież to idiota” (za co później przeprosił) i twierdził, że „jedyne co może uratować obrońców Wałęsy to jego nagły zgon”. O osobach protestujących na Wawelu (protesty zorganizowane przeciwko comiesięcznym wizytom Jarosława Kaczyńskiego) pisał „Ja uważam że taniej byłoby tych blokujących hołociarzy odstrzelić, raz a dobrze, niestety nie można tak”. Wypowiadał się też na temat szeroko rozumianych relacji damsko-męskich, pisząc „No cóż, kto nigdy nie wykorzystał nietrzeźwej niech pierwszy rzuci kamień…”. Ziemkiewicz często wypowiadał się też na temat światowej sytuacji politycznej, niestety, nierzadko powołując się na tak zwane fake news (w polskojęzycznym Internecie powstało nawet kpiące określenie, stosowane w sytuacjach, gdy ktoś wypowiada się na tematy, o których nie ma pojęcia lub gdy, dla wzbudzenia kontrowersji, podpiera się fałszywymi źródłami informacji – „research ziemkiewiczowski”).

Ziemkiewicz „zszokowany sytuacją w Anglii”

Po tym, jak „Guardian” nagłośnił sprawę protestu posłanki Huq, Ziemkiewicz opublikował na FB (KLIK!) list otwarty do redakcji, w którym odpierał stawiane mu zarzuty. Dzisiaj, mimo że Home Office (oficjalnie) jeszcze nie ustosunkował się do apelu Huq, ogłosił, że nie przyjedzie do Wielkiej Brytanii. Powód? Według Ziemkiewicza, „Policja brytyjska grożąc utratą licencji, pracy, prawa pobytu etc. skutecznie zastraszyła wczoraj właścicieli klubów, hoteli a nawet restauracji, zmuszając ich do zerwania wcześniejszych umów”. W kolejnym poście zamieszczonym na Twitterze dodał: „Muszę przyznać, że – choć miałem sygnały i wcześniej – jestem zszokowany sytuacją w Anglii, stopniem jej zastraszenia, jak i nienawiści lewicy do Polaków, ujawnionej po zapowiedzi mego przyjazdu”.

 

Foto: By Adrian Grycuk (Own work) [CC BY-SA 3.0 pl (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/deed.en)], via Wikimedia Commons

Dodaj komentarz

Kent: Witamy Chiński Nowy Rok

Pierwsze Mini Targi Przedsiębiorców w Gillingham już niebawem. Co? Gdzie? Kiedy?