Przemysław Mackojc
Facebook powołał 200-osobowy zespół, którego członkowie mają blisko współpracować z niemiecką policja. Celem działania teamu jest zwalczanie mowy nienawiści na popularnym portalu społecznościowym.
Już w zeszłym roku niemieckie władze wielokrotnie wyrażały zaniepokojenie tym, co dzieje się na Facebooku i innych portalach społecznościowych. Decydentom chodziło przede wszystkim o rasistowskie, agresywne komentarze i grafiki wymierzone w uchodźców i imigrantów.
Naciski władz były na tyle silne, że doczekały się reakcji ze strony szefa Facebooka. Mark Zuckerberg we wrześniu 2015 roku dyskutował o problemie „mowy nienawiści” z Angelą Merkel, a w ostatni piątek – spotkał się w tej sprawie z ministrem Peter Altmaier (CDU).
– Spotkanie pokazało, jak dużo musimy zrobić w tym kraju – powiedział po zakończonej rozmowie Zuckerberg. Szef Facebooka przyznał też, że jego portal niewiele dotąd robił w sprawie publikowanych przez użytkowników serwisu rasistowskich komentarzy czy grafik. To ma się teraz zmienić. Facebook – zgodnie z zapowiedzią Zuckerberga – ma się bardziej przyłożyć do walki z ogarniającą niemiecki Internet falą nienawiści i zadbać o ochronę imigrantów.
Przy okazji wizyty w Berlinie Mark Zuckerberg pochwalił Angelę Merkel za prowadzoną politykę otwartych drzwi i podejście Niemiec do kryzysu imigracyjnego. – Stany Zjednoczone idą za przykładem Niemiec, których postawa względem imigrantów jest inspirująca. To wzór dla świata – przyznał szef Facebooka.
W Niemczech ban, w Polsce sąd
Jeszcze nie wiadomo, jakie sankcje względem osób umieszczających w serwisie rasistowskie, wymierzone w imigrantów czy uchodźców wpisy zastosuje Facebook. Warto jednak przypomnieć historię 30-letniej Olgi K., która na jednym z portali społecznościowych umieszczała obraźliwe, atakujące uchodźców z Syrii posty.
Bezrobotna mieszkanka Lublina o Syryjczykach na Węgrzech pisała między innymi: „brudasy pier…one. Jeszcze pomocą gardzą. Do gazu”.
Agresywny post kobiety został zgłoszony do prokuratury. 19 lutego zapadł w jej sprawie wyrok. Lubelski sąd uznał Olgę K. winną nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych i publicznego znieważenia Syryjczyków. Kobieta została skazana na 2 miesiące więzienia (w zawieszeniu na dwa lata). Ma też zapłacić 800 zł kary.
Lublinianka tłumaczyła, że nie zdawała sobie sprawy z tego, że umieszczenie obraźliwego postu może wiązać się z takimi konsekwencjami.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jak walczyć z Hate Crime w Wielkiej Brytanii – KLIK!
Facebook wprowadza nową funkcję dla użytkowników w UK – KLIK!
Foto: Flickr (lic. CC)
