Namawiający do głosowania za Brexitem i znany ze swoich eurosceptycznych poglądów Farage dostał propozycję poprowadzenia własnego show w telewizji RT (niegdyś Russia Today).
RT to propagandowa tuba Kremla, stacja telewizyjna założona w 2005 roku przez rosyjski rząd. Oficjalnym właścicielem RT jest RIA Novosti, rosyjska międzynarodowa agencja informacyjna finansowana z budżetu Rosji.
Programy stacji (dostępne w kilku wersjach językowych) docierają do ponad 150 milionów odbiorców na całym świecie. RT jest nie tylko „oglądana”, ale i krytykowana za prowadzenie jawnej wojny propagandowej w stylu radzieckim, forsowanie nierzadko absurdalnych teorii spiskowych i bezrefleksyjne wspieranie reżimu Putina.
Jak donosi brytyjski The Telegraph do grona ponad 700 dziennikarzy, korespondentów czy producentów zatrudnionych w RT może wkrótce dołączyć Nigel Farage. Były lider Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), zatwardziały eurosceptyk i orędownik Brexitu dostał lukratywną propozycję poprowadzenia w kremlowskiej telewizji własnego programu. Dodatkowo, kontrowersyjny polityk – który spotkał się niedawno z Donaldem Trumpem – miałby być korespondentem odpowiedzialnym za komentowanie przebiegu i wyników wyborów prezydenckich w USA.
Farage, który wielokrotnie gościł na antenie RT, przyznał, że w sprawie jego ewentualnej pracy dla reżimowej telewizji nie zawarto jeszcze wiążącej umowy. Krytykom negatywnie odnoszącym się do linii programowej stacji odpowiedział, że „(telewizja RT – dop. aut.) może mieć określoną linię polityczną, ale nie można jej ignorować”. Polityk podkreślił przy tym, że stacja gromadzi wielu widzów z całego świata.
Co ciekawe, z ustaleń dziennikarzy The Telegraph wynika, że podobną propozycję współpracy od prokremlowskiej telewizji dostali inni Brytyjczycy: komik i prezenter Russel Brand oraz prawicowa dziennikarka Katie Hopkins.
Źródło: The Telegraph
Foto: Wikipedia (lic. PD)