Przemysław Mackojc
Lider Rady Dystryktu Thanet został pozwany do sądu za wielokrotnie niezapłacenie lokalnego podatku.
Radny Chris Wells, z ramienia UKIP, który stał się liderem Rady w maju zeszłego roku wpadł w tarapaty w związku z zaległościami w odprowadzeniu zeszłorocznych opłat podatkowych. Chodziło łącznie o brak dwóch sum.
Powiedział, że nie musiał wprowadzać kwot do kasy samorządu, gdyż w dwóch przedstawianych okresach nie musiał – we własnej opinii – płacić, gdyż nie miał dużo pracy jako samozatrudniony konsultant ds. zarządzania.
Zaległe zobowiązania na łączną kwotę blisko 2 600 funtów ostatecznie zostały zapłacone w listopadzie.
Radny Wells, który ma dwanaścioro dzieci i mieszka w Broadstairs, podkreślał w tym tygodniu, że w działaniach Rady w związku z jego przypadkiem ujawniły się błędy techniczne, gdyż czynił pewne płatności na rzecz podatku, ale nieregularnie.
Powiedział: „Byłem na samozatrudnieniu przez dobrych kilka lat, a jak powszechnie wiadomo, istnieją sytuacje, gdy kontrakty nie są opłacone w terminie, w którym powinno się odprowadzić od nich podatek. Oto, co właśnie stało się w moim przypadku, powinienem mieć pieniądze w terminie, w których ich nie miałem. Przy tak dużej rodzinie i zobowiązaniach finansowych musiałem podjąć decyzje o tym, które opłaty wymagają uregulowania od razu, a które mogą zostać odroczone”.
Powiedział, że Rada podjęła działania na jego niekorzyść, bo choć wpłacał spore kwoty na rzecz podatku lokalnego to nie mógł dokonywać regularnych wpłat miesięcznych.
Wells stwierdził, że: „Nie mogę zagwarantować, kiedy opłaty zostaną wniesione. System jest tak skonstruowany, aby dostosować swoją zdolność do zapłaty podatku w konkretnym czasie (tygodnia lub miesiąca), zatem funkcjonują w nim najlepiej osoby o regularnym dochodzie. W moim przypadku tak nie jest, nie mogę zatem przedstawić konkretnych dat, w których te opłaty mogłyby być przeze mnie wniesione. Rada zrobiła to, co leżało w jej kompetencjach wobec mojej sprawy i określiła swoje dalsze działania, jeśli płatności nie zostaną wykonane”.
Radny Wells, który reprezentuje Cliftonville East Ward powiedział, że jest gotów na dymisję ze stanowiska w Radzie.
Powiedział: „Jestem pewien, że w tej sprawie podjęte zostaną konkretne działania, być może na moją niekorzyść. Chcąc jednak umieścić rzeczy w kontekście, pragnę powiedzieć, że council tax został zapłacony. Zbyt późno, ale został opłacony w całości. Jest mi za to ogromnie wstyd, ale wobec mieszkańców, których zaufanie zawiodłem, nie wobec Rady. Zostałem potraktowany tak samo, jak szeregowy podatnik i mam nadzieję, że społeczność weźmie pod uwagę, że żadne prawo nie zostało przeze mnie złamane. Radni nie mają żadnych specjalnych przywilejów”.
Powiedział również, że nie złamał prawa związanego z niemożnością głosowania przez radnych z zaległościami podatkowymi nad budżetem i wysokością podatku lokalnego. Zaległości dotyczyły okresu, w którym nie uczestniczył jako czynny radny w zebraniu budżetowym Rady w 2015 roku, a dług został spłacony w listopadzie ubiegłego roku, długo przed tegorocznymi rozmowami nad budżetem.
Zaległości sięgają marca 2015 roku i Rada wydała ostateczne przypomnienie dla radnego Wellsa w maju, od razu po tym, jak objął tekę przewodniczącego.
Następnie został wystawione wezwanie do sądu w dniu 22 czerwca.
Miesiąc później, Rada otrzymała od sądu magistrackiego oficjalne postanowienie o wezwaniu do zapłaty przez Wellsa zaległości i odsetek na łączną kwotę 2 679,10 funtów. Radny Wells ostatecznie spłacił dług w całości w listopadzie, zanim Rada przedstawiła swój budżet na lata 2016/17.
Były Konserwatysta wszedł w szeregi UKIP w październiku 2014 r. Radny Wells został po raz pierwszy wybrany do Rady w 2003 roku. Był także radnym dystryktu przez cztery lata i stał się członkiem resortu edukacji.
Foto: kentnews.co.uk
