Bracia Erwin i Krystian Markowscy wykorzystali co najmniej 18 pracowników z Polski. Mężczyźni oferowali im pomoc w przyjeździe do UK, w znalezieniu na Wyspach pracy i zakwaterowania. Już na miejscu, zatrudnianym w magazynie Sports Direct Polakom zabierali dokumenty i karty bankomatowe. Ofiarom wypłacali tylko niewielką część należnego za pracę wynagrodzenia.
Z ustaleń prokuratury wynika, że bracia – w latach 2015-2016 – oszukali co najmniej 18 Polaków, z których kont bankowych pobrali łącznie około 35 tysięcy funtów.
Współczesne niewolnictwo
Schemat postępowania braci Markowskich był prosty. Obiecując atrakcyjną pracę, pomoc w przyjeździe do UK i zakwaterowanie – mężczyźni nawiązywali kontakt z szukającymi lepszego życia Polakami. Po przyjeździe, ofiarom (poprzez agencję w Mansfield) załatwiali pracę w magazynie Sports Direct w Shirebrook. Pod pozorem pomocy w założeniu rachunków bankowych, Markowscy posługiwali się dowodami osobistymi i paszportami Polaków, a następnie – przejmowali kontrolę nad kontami ofiar. Szacuje się, że bracia wypłacali Polakom zaledwie jedną trzecią należnych im zarobków (około 90 funtów tygodniowo), resztę zatrzymując sobie na poczet rzekomych opłat i kosztów „pomocy”.
Sprawa wyszła na jaw w styczniu ubiegłego roku, gdy jeden z poszkodowanych zdecydował się skorzystać z pomocy policji. Mężczyzna opowiedział funkcjonariuszom z Nottingham, że – wraz z 10 innymi pokrzywdzonymi – zmuszony jest do pracy w magazynie Sports Direct. Polak wyjaśnił też, że nie otrzymuje pełni wynagrodzenia, a jego konto bankowe – podobnie jak rachunek jego narzeczonej – jest całkowicie kontrolowane przez Markowskich. Mężczyzna przyznał, że bracia znęcają się fizycznie nad sprowadzonymi do UK Polakami, przez co ofiary boją się prosić o pomoc.
Na podstawie zgłoszeń przyjętych od poszkodowanych oraz informacji uzyskanych od pracowników agencji rekrutujących dla Sports Direct bracia Erwin i Krystian Markowscy zostali oskarżeni o złamanie ustawy o współczesnym niewolnictwie (ang. Modern Slavery Act). Mężczyźni przyznali się do winy. 38-letni Erwin i 35-letni Krystian zostali skazani na 6 lat pozbawienia wolności.
Foto: Nottinghamshire Police