Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Grupy Żywiec wynika, że ponad połowa Polaków najchętniej napiłaby się złocistego piwa z Pawłem Kukizem.
To właśnie z muzykiem i politykiem na piwo poszłoby ponad 55 procent ankietowanych. 43 procent na tradycyjnego „browarka” zaprosiłoby Andrzeja Dudę. Dużym zaskoczeniem jest stosunkowo niska pozycja Aleksandra Kwaśniewskiego, z którym piwa napiłoby się „zaledwie” 41 procent ankietowanych. Kto wie, gdyby w badaniu pytano o mocniejsze alkohole… Może wtedy były prezydent okazałby się liderem zestawienia.
Tuż poza podium znalazł się prezydent Słupska. Na piwo z Robertem Biedroniem chętnie poszłoby 38 procent respondentów. Donald Tusk i Ryszard Petru mogliby liczyć na zaproszenie od 33 procent ankietowanych, a Janusz Korwin-Mikke – od 27 procent biorących udział w badaniu Polaków.
Tylko co czwarty ankietowany (25 procent) chciałby pójść na piwo z Jarosławem Kaczyńskim. Jeszcze mniej, bo 24 procent respondentów, na „browara” zaprosiłoby Bronisława Komorowskiego. Najgorzej w zestawieniu wypadła Beata Szydło. Z obecną premier piwka napiłoby się zaledwie 23 procent ankietowanych.
Nigel, David czy Jeremy?
W sondażu przeprowadzonym przez koncern Millward Brown na zlecenie Grupy Żywiec wzięło udział 495 dorosłych Polaków. Respondenci mieli wskazać swoje typy na podstawie listy zawierającej nazwiska 20 polskich polityków.
A gdyby tak podobne badanie przeprowadzić wśród Polaków w UK? Z kim chcielibyście pójść na piwo?
Zapraszamy do głosowania!
[yop_poll id=”4″]
Foto: Grupa Żywiec (mat. promocyjne)