Jamie Spencer-Churchill miał w przeszłości liczne konflikty z prawem. Był też wielokrotnie skazany. Teraz książę Marlborough ujawnia, że podczas jednego z pobytów w więzieniu przeszedł na islam. Powód? Liczył na lepsze jedzenie.
Książę Marlborough to postać niezwykle barwna. Urodzony w 1955 roku arystokrata spędził w 1995 roku miesiąc w więzieniu. Była to kara za fałszowanie recept. W 2007 roku książę został z kolei skazany na sześć miesięcy pozbawienia wolności w związku z dwoma zarzutami niebezpiecznej jazdy oraz (jeden zarzut) ataku na innego kierowcę. W sumie arystokrata ma na swoim koncie ponad 20 wyroków skazujących, w tym – za uderzenie policjanta. Spencer-Churchill publicznie wychodził też z uzależnienia od kokainy i heroiny. Mało tego, ojciec księcia, nieżyjący od trzech lat John Spencer-Churchill, próbował sądownie wydziedziczyć syna ze strachu, że ten roztrwoni rodzinny majątek o łącznej wartości 36 milionów funtów.
Po latach szaleństw medialna gwiazda skandalisty nieco przygasła. Aż do 27 lipca, kiedy książę wystąpił na spotkaniu otwartym zorganizowanym przez China Exchange w Londynie, w trakcie którego arystokrata (jako „człowiek wyjątkowy”) miał opowiedzieć o swoim życiu. Podczas rozmowy z sir Davidem Tangiem książę Marlborough przyznał: „Zmieniłem religię, kiedy poszedłem do więzienia. Stałem się muzułmaninem, bo tacy osadzeni dostają więcej jedzenia”. Arystokrata dodał, że „szczęśliwie” nie był to czas Ramadanu, kiedy przez większość doby wyznawców islamu obowiązuje ścisły post.
Co ciekawe, z rządowego raportu wynika, że wielu brytyjskich osadzonych naprawdę sądzi, że – jeśli zmienią wyznanie – będą mogli liczyć na lepsze posiłki. Na tym nie koniec, bo tacy osadzeni, nazywani cynicznie „wygodnickimi muzułmanami”, uważają też, że zmieniając religię na islam będą mogli liczyć na dodatkowe korzyści, takie jak możliwość spędzania dłuższego czasu poza celą. Jednak Ministerstwo Sprawiedliwości zaprzecza, aby muzułmańscy więźniowie cieszyli się jakimikolwiek przywilejami. Ponadto, jak zaznacza Ministerstwo, każdy osadzony w brytyjskim więzieniu, bez względu na wyznawaną religię, może zdecydować się na posiłki halal.