Przemysław Mackojc
Zawsze lepiej mieć ubezpieczenie, ale w niektórych krajach to nie możliwość, a obowiązek. Sprawdź, gdzie jest wymagane obowiązkowe ubezpieczenie turystyczne, a w którym kraju możesz, ale nie musisz go mieć.
Ubezpieczenie do krajów rosyjskojęzycznych
Dość często ubezpieczenie turystyczne jest obowiązkowe w krajach rosyjskojęzycznych. Najbliższym nam geograficznie przykładem jest Białoruś. Nieważne, czy wykupujesz wycieczkę, czy jedziesz w odwiedziny do rodziny – w ambasadzie usłyszysz, że musisz wykupić ubezpieczenie i to w zaaprobowanej przez rząd firmie. Możesz to zrobić przy okazji wizyty w konsulacie, bo to właśnie tam znajdziesz biuro tej firmy. Współpracują z nią też niektóre polskie ubezpieczalnie, więc planując wyjazd na Białoruś w danym roku, można zapytać o to przy okazji wykupowania całorocznej polisy. Kiedy ubezpieczenie turystyczne jest prawnie wymagane? Przeczytaj poradnik Kioskpolis.pl.
Podobnie jak na Białorusi ubezpieczenie turystyczne jest obowiązkowe również w Rosji. Tu dowolność jest większa, bo można wykupić polisę w dowolnej firmie. Kupujący ma więc większą kontrolę nad kosztami. Może to być też wiza obowiązująca na całym świecie, o ile pokryje koszty leczenia w Federacji Rosyjskiej do kwoty 30 tysięcy euro.
Gdzie jeszcze obowiązkowe ubezpieczenie turystyczne?
Również rządy Algierii i niektórych innych krajów afrykańskich wymagają podobnego dokumentu. Obowiązkową polisę turystyczną warto wykupić zresztą również dla własnego spokoju, bo w takich miejscach w grę wchodzi wiele niespotykanych w Polsce ubezpieczeń. Od malarii po ataki dzikich zwierząt – od tego trzeba mieć obowiązkowe ubezpieczenie turystyczne!
Również w Egipcie trzeba mieć ubezpieczenie turystyczne, choć urzędnicy na lotniskach rzadko o to pytają.
Kraje, które mają takie wymogi, znajdują się też w Ameryce Południowej. Przykładowo w Gujanie Francuskiej uznawane jest tylko ubezpieczenie kupione w międzynarodowej firmie. Bez niego lekarz może nawet odmówić leczenia! Warto o tym pamiętać i dobrać polisę, która zabezpieczy przed kłopotami.
Gdy polisa podróżna jest zalecana
Są jeszcze kraje, w których nie trzeba formalnie mieć polisy, ale MSZ to wyraźnie poleca. Jednym z nich jest Korea Północna. Blisko granic jest niebezpiecznie, a tamtejsze służby i szpitale nie są uważane za zbyt solidne. Niektórzy decydują się też mieć własną polisę przed wyjazdem do Indii. To jednak zależy od regionu – na plaży Goa można plażować bez ubezpieczenia, ale już w niebezpiecznym Kaszmirze czy górach polisa się przyda.
Z zupełnie innych powodów trzeba się ubezpieczać przed wyjazdem do USA. Tam nawet ci, którzy mieszkają w kraju na stałe, płacą często tysiące dolarów za szpitalny zabieg. Nie ma więc co liczyć, że lekarz przyjmie za darmo – najlepiej samemu zadbać o ubezpieczenie.
Inne rzeczy trzeba wziąć pod uwagę przed wyjazdem samochodowym za granicę. Obowiązkowe ubezpieczenie OC jest wymagane choćby w Bośni i Hercegowinie czy w Serbii. Kupienie go na granicy nie zawsze jest możliwe, więc warto to zaplanować z wyprzedzeniem.
