Z najnowszych danych wynika, że w Wielkiej Brytanii potwierdzono w sumie 40 przypadków zakażenia koronawirusem z Wuhan. Na chwilę przed tym, jak poinformowano opinię publiczną o kolejnych czterech przypadkach, Boris Johnson zapewniał, że rząd ma plan walki z COVID-19.
Jeszcze w niedzielę koronawirusa potwierdzono u łącznie 36 brytyjskich pacjentów. W poniedziałek Boris Johnson przewodniczył posiedzeniu rządowej komisji reagowania kryzysowego. W spotkaniu Cobra (akronim od angielskiego Cabinet Office Briefing Rooms) udział wzięli między innymi starsi ministrowie czy naczelny lekarz profesor Chris Whitty i główny doradca naukowy Sir Patrick Vallance.
Po zakończeniu spotkania Cobra premier krótko wypowiedział się dla mediów. Boris Johnson ostrzegł, że w ciągu najbliższych dni problem koronawirusa w Wielkiej Brytanii stanie się najprawdopodobniej poważniejszy. Premier zapowiedział tym samym, że COVID-19 będzie się rozprzestrzeniał. Jednocześnie Johnson zapewnił, że rząd ma plan walki z koronawirusem i dbania o bezpieczeństwo społeczeństwa.
„Wydaje mi się, że jest to problem, który będzie miał większe znaczenie dla tego kraju w najbliższych dniach i tygodniach, dlatego też robimy wszystko, co możliwe” – powiedział Johnson dziennikarzom. „Uzgodniliśmy również plan, abyśmy w miarę, jak wirus zacznie się rozprzestrzeniać – a obawiam się, że prawdopodobnie tak się stanie – podejmowali stosowne kroki, mające na celu ochronę społeczeństwa, zwłaszcza najwrażliwszych osób, i zapobieganie dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa” – zapewnił premier. Johnson dodał też: „Nadal jest jednak tak, że jedyną najbardziej użyteczną rzeczą, którą wszyscy możemy zrobić, aby wesprzeć nasz NHS w powstrzymaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa, jest mycie rąk”.
Zaraz po krótkim wystąpieniu premiera media poinformowały o kolejnych czterech pacjentach w Wielkiej Brytanii u których potwierdzono koronawirusa. Osoby te niedawno wróciły z Włoch. Łącznie (stan na godzinę 16:30, 2 marca 2020 roku) liczba potwierdzonych przypadków zakażeń COVID-19 na Wyspach wynosi 40.
Plan rządu, czyli co konkretnie?
Oświadczenie Johnsona było krótkie i pozbawione konkretów. Nie przeszkodziło to jednak mediom bulwarowym w publikowaniu artykułów sugerujących, że władza będzie wkrótce odcinać od świata „zakażone” brytyjskie miasta. Johnson o tym nie wspominał. O izolowaniu miast – a raczej o takiej możliwości – wypowiedział się wcześniej Matt Hancock. Należy jednak podkreślić, że minister zdrowia i opieki społecznej nie oznajmił wprost: “Tak, będziemy izolować całe miasta”. Hancock zapytany o zamykanie miast odmówił wykluczenia takiej możliwości oraz przypomniał, że w ten sposób Chiny próbowały zatrzymać wirusa w Wuhan.
Jeśli chodzi o plan rządu, to Boris Johnson zapowiedział, że szczegóły zostaną ujawnione we wtorek. Premier zastrzegł, że nie ma powodów do paniki i że mieszkańcy Wielkiej Brytanii powinni funkcjonować tak, jak do tej pory. Johnson dodał też, że zamykanie szkół czy zakazywanie imprez masowych będzie odbywać się jedynie w oparciu o naukowe opinie.
Także minister edukacji Gavin Williamson potwierdził, że szkoły „powinny pozostać otwarte, chyba że ich zamknięcie zaleci Public Health England”.
Koronawirus w UE
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła w poniedziałek, że Europejskie Centrum do spraw Zapobiegania i Kontroli Chorób zdecydowało o podniesieniu poziomu zagrożenia koronawirusem na terenie UE z umiarkowanego do wysokiego. Z danych przedstawionych przez Komisję Europejską wynika, że zakażenie SARS-CoV-2 zostało potwierdzone w 18 krajach Wspólnoty u ponad dwóch tysięcy osób. Z powodu choroby wywoływanej koronawirusem – COVID-19 zmarło 38 osób w UE.
Przedstawiciele UE podkreślili, że w walce z koronawirusem potrzebna jest współpraca wszystkich krajów Wspólnoty.
Foto: https://pixnio.com/science/medical-science/doctor-laboratorymedical-medicine-chemistry-test-tube-science, Lic. CC0