Przemysław Mackojc
W niedzielę liczba potwierdzonych przypadków SARS-CoV-2 w Wielkiej Brytanii zwiększyła się o 13. Z oficjalnych danych wynika, że – w sumie – na Wyspach odnotowano 36 przypadków zachorowań. Boris Johnson spodziewa się, że liczba ta będzie nadal rosnąć.
W niedziele łączna liczba potwierdzonych przypadków pacjentów z COVID-19 wzrosła w Wielkiej Brytanii do 36 (w tym potwierdzono pierwszy przypadek w Szkocji).
Jak informuje Reuters w poniedziałek Boris Johnson będzie przewodniczyć posiedzeniu rządowej komisji reagowania kryzysowego. W spotkaniu Cobra (akronim od angielskiego Cabinet Office Briefing Rooms) udział wezmą starsi ministrowie oraz naczelny lekarz profesor Chris Whitty i główny doradca naukowy Sir Patrick Vallance. Na spotkaniu ma być też obecna Nicola Sturgeon.
Z depeszy Reuters wynika, że na spotkaniu zostanie określony szczegółowy plan walki z koronawirusem. Boris Johnson oświadczy zgromadzonym: „Liczba przypadków koronawirusa na całym świecie rośnie każdego dnia – a Wielka Brytania nie jest na tym polu wyjątkiem. Wiele wskazuje na to, że będzie to poważne wyzwanie dla naszego kraju. Ale jesteśmy dobrze przygotowani, a rząd i NHS nie przestaną walczyć z tym wirusem”.
W niedzielę w trakcie wizyty w londyńskiej placówce ochrony zdrowia premier stwierdził: „Jestem przekonany, że nasz kraj ma możliwości, by sobie z tym poradzić”. Johnson nie wykluczył wówczas, że w ramach walki z rozprzestrzenianiem się wirusa rząd może nakazać zamknięcie szkół czy wprowadzić zakaz organizowania masowych imprez. Jak stwierdził, rząd może też wezwać na pomoc emerytowanych pracowników ochrony zdrowia (stworzenie tak zwanej “Dad’s Army”), a lokalnym firmom zalecić oddelegowywanie pracowników do pracy zdalnej (z domu).
Wcześniej Johnson był krytykowany za niewielkie zaangażowanie w sprawę walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Zarzucano mu wypełnianie swoich obowiązków na pół gwizdka. Krytycy zwracali też uwagę, że premier powinien zwołać posiedzenie rządowej komisji reagowania kryzysowego tydzień temu.
Faktycznie, do tej pory Johnson unikał konfrontacji w tej materii. Dopiero w niedzielę odwiedził laboratorium Public Health England w Colindale w północnym Londynie, gdzie przeprowadzane są testy na obecność koronawirusa. Następnie premier udał się do Royal Free Hospital w Hampstead, aby spotkać się z personelem, który leczy pacjentów z wirusem. Już po wizycie w Hampstead potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Szkocji.
Poniżej umieszczamy aktualizowaną w czasie rzeczywistym mapę pokazującą kraje i liczbę przypadków wystąpienia koronawirusa (zachorowań, wyleczeń i śmierci).
Foto: EU2017EE Estonian Presidency [CC BY 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0)]
