34-letni mężczyzna niszczył samochody w drodze do hotelu. Został zatrzymany przez patrol policji. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Anglik najprawdopodobniej wrócił już do kraju.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek. W godzinach porannych krakowska policja została poinformowana, że pijany mężczyzna niszczy samochody zaparkowane wzdłuż jednej z położonych w centrum miasta ulic. Wandal miał skakać po masce jednego z aut i odrywać lusterka boczne. Gdy zobaczył zbliżający się patrol – rzucił się do ucieczki. Po kilkuminutowym pościgu został zatrzymany.
Z informacji podanych przez KWP Kraków wynika, że sprawca to 34-letni Anglik, który do małopolskiej stolicy przyjechał na kilka dni. Ostatni przed powrotem do kraju wieczór postanowił spędzić w lokalnych pubach. Gdy nad ranem, będąc pijanym, wracał do hotelu – wpadł na pomysł, aby zniszczyć zaparkowane przy ulicy samochody.
Przybyli na miejsce technicy zabezpieczyli istotne dla sprawy dowody – w tym ślady obuwia znajdujące się na masce jednego ze zdemolowanych pojazdów. Pokrzywdzeni właściciele aut zgłosili się na policję. Łączną wartość zniszczeń określono na prawie 8 tysięcy złotych.
W związku z tym, że sprawca jest obcokrajowcem, funkcjonariusze zabezpieczyli 10 tysięcy złotych (w gotówce) na poczet przyszłych kar. Mężczyzna najprawdopodobniej wrócił już do UK. Za zniszczenie 6 aut grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KWP Kraków
Foto: PixaBay (lic. CC0)