Zachowanie policjanta wzbudza wiele kontrowersji. Film na którym widać, jak funkcjonariusz najpierw nakazuje kierowcy wysiąść z auta, a następnie – gdy ten odmawia – zaczyna niszczyć jego samochód obejrzało już kilkadziesiąt tysięcy Internautów. Zdania na temat zachowania policjanta są podzielone.
Materiał „dostał się” do sieci w sobotę. Zaatakowany kierowca i (jednocześnie) autor nagrania – przedstawiający się jako Leon – zgodził się na rozmowę z dziennikarzami Press Association. Podczas wywiadu mężczyzna przyznał, że do zdarzenia uwiecznionego na filmie doszło w ostatni piątek w północnym Londynie (Gospel Oak).
Na nagraniu widać, jak stojący obok auta mundurowy łączy się z centralą i sprawdza, czy siedzący w kontrolowanym aucie mężczyzna posiada prawo jazdy. Po otrzymaniu odpowiedzi (najprawdopodobniej negatywnej), uderzając w opuszczoną szybę, domaga się, aby kierowca wysiadł z samochodu. Gdy ten odmawia, funkcjonariusz wpada w szał. Krzycząc „nie wolno ci prowadzić!” – zaczyna uderzać pałką w pojazd, mocno go uszkadzając. Policjant nie odpuszcza nawet wtedy, gdy kierowca (wciąż nie wychodząc z auta) głośno zapewnia, że posiada prawo jazdy i ubezpieczenie. Na koniec do akcji włącza się drugi z funkcjonariuszy, a kierowca zostaje wyciągnięty z samochodu.
Nagranie zostało pierwotnie udostępnione w serwisach Twitter i Instagram. Materiał nie został jeszcze zweryfikowany przez niezależnych ekspertów ani oficjalnie skomentowany przez przedstawicieli londyńskiej policji, którzy zapewniają tylko, że przyjrzą się sprawie. Warto też zaznaczyć, że film trwa niespełna dwie minuty. Trudno z niego wywnioskować, co działo się zanim policjant zaczął demolować samochód. Wiadomo tylko tyle, że nikt podczas tej dziwacznej akcji nie został aresztowany. Autor nagrania twierdzi natomiast, że piątkowy wieczór spędził w szpitalu. Mężczyzna wymagał pomocy lekarza, bo pochodzące ze stłuczonej przez policjanta szyby odłamki szkła miały mocno pokaleczyć jego twarz i dostać się do oczu.
Zachowanie funkcjonariusza budzi kontrowersje i dzieli Internautów komentujących video. Niektórzy użytkownicy sieci są mocno oburzeni reakcją policjanta, inni wskazują, że kierowca zachowuje się opieszale i – zamiast natychmiast przystać na prośbę funkcjonariusza – wciąż siedzi na miejscu kierowcy i wdaje się w niepotrzebną dyskusję.
[ot-video type=”youtube” url=”https://www.youtube.com/watch?v=W_UAyT-CE7k”]
Źródło: Press Association