Dane aż 245 tysięcy brytyjskich i około 25 tysięcy polskich klientów firmy Wonga mogły dostać się w niepowołane ręce – podaje serwis iTv.
Włamania na serwery, na których przechowywano dane brytyjskich i polskich klientów, przeprowadzono w krótkich odstępach czasu i w podobny do siebie sposób. Firma pożyczkowa podała, że hakerzy mogli uzyskać dostęp do takich informacji, jak imiona, nazwiska, adresy, numery telefonów, cztery ostatnie cyfry kart oraz numery kont bankowych osób korzystających z usług Wonga.
Wszczęto już wewnętrzne dochodzenie w tej sprawie. Rzecznik brytyjskiego oddziału Wonga potwierdził też, że ofiarami hakerów padło 245 tysięcy brytyjskich i 25 tysięcy polskich klientów firmy specjalizującej się w udzielaniu krótkoterminowych pożyczek. Przedstawiciele Wonga zapewniają przy okazji, że konta klientów są w tej chwili bezpieczne, jednak osoby korzystające z usług firmy powinny zwracać szczególną uwagę na przejawy podejrzanej aktywności na swoich rachunkach. W komunikacie przesłanym przez pracowników polskiego przedstawicielstwa firmy do serwisu ZaufanaTrzeciaStrona można z kolei znaleźć adnotację, że Wonga zgłosiła do prokuratury „informację o popełnieniu przestępstwa”.
Foto: By Byseyhanla (Own work) [CC BY-SA 4.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], via Wikimedia Commons