Każdy brytyjski pracodawca zatrudniający wykwalifikowanego pracownika z kraju unijnego musiałby zapłacić dodatkowy podatek. Nowa danina miałaby obowiązywać po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii.
Na pomysł ustanowienia nowego podatku wpadł minister do spraw imigracji. Podczas środowego spotkania w Izbie Lordów Robert Goodwill zasugerował, że – po Brexicie – pracownicy z Unii powinni być traktowani tak, jak pracownicy spoza krajów członkowskich. Wielka Brytania już od kwietnia tego roku zacznie stosować „podatek od pracownika”. Będą nim obciążone firmy zatrudniające pracowników spoza państw Wspólnoty. Po wyjściu z Unii podobnym podatkiem miałyby zostać obciążone firmy zatrudniające nowych pracowników z UE.
Goodwill przyznał, że „pojawiają się sugestie”, aby taki podatek wprowadzić. Jaka będzie jego wysokość? W przypadku pracowników spoza Unii, firmy – za każdy rok pracy – muszą płacić 1000 funtów. Podobnie może być po Brexicie z pracownikami z UE. Jedyny wyjątek od tej reguły mieliby stanowić kontraktowi pracownicy rolni (zatrudniani na sezon), od których brytyjskie firmy nie musiałyby płacić dodatkowego podatku.
AKTUALIZACJA! Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, przedstawicielka Theresy May zdementowała, jakoby rząd rozważał wprowadzenie podatku od pracowników z Unii. Według rzeczniczki słowa Goodwilla zostały wyrwane z kontekstu i błędnie zinterpretowane.
Źródło: Reuters
Foto: Flickr (lic. CC)