Ciało mężczyzny znaleziono w niedzielę w ogródku przynależącym do domu w londyńskiej dzielnicy Clapham. Zmarły najprawdopodobniej podróżował na gapę z Nairobi.
Mężczyzna najprawdopodobniej ukrył się w podwoziu samolotu należącego do Kenya Airways. Maszyna leciała z Nairobi do Wielkiej Brytanii (lotnisko Heathrow).
Do tragicznego w skutkach zdarzenia miało dojść tuż przed lądowaniem, gdy piloci otworzyli klapy. Ukrywający się w podwoziu mężczyzna wypadł z lecącej maszyny. Jego ciało znaleziono w niedzielę w godzinach popołudniowych w ogródku przynależącym do domu przy Offerton Road w londyńskiej dzielnicy Clapham. Po wylądowaniu samolotu w komorze podwozia odkryto torbę, wodę i jedzenie. Przedmioty te miały należeć do pasażera na gapę.
Zdaniem Met Police okoliczności śmierci mężczyzny nie będą traktowane jako podejrzane. Przedstawiciele Kenya Airways zapewniają z kolei, że przed startem do Wielkiej Brytanii samolot został we właściwy sposób skontrolowany. Lot z Nairobi na Heathrow trwał osiem godzin i 50 minut. Maszyna pokonała dystans 6840 kilometrów.
Brytyjskie serwisy prasowe przypominają, że to nie pierwsze tego typu tragiczne zdarzenie, do którego doszło przed lądowaniem samolotu na Heathrow. W czerwcu 2015 roku dwóch pasażerów na gapę próbowało dostać się do Wielkiej Brytanii. Mężczyźni ukryli się w samolocie British Airways, który leciał na Heathrow z Johannesburga. Ciało jednego z mężczyzn znaleziono na dachu budynku przy Kew Road w Richmond. Drugi pasażer również spadł na ziemię. Jego stan opisywano jako krytyczny.