BBC informuje, że niebezpieczne szerszenie azjatyckie zauważono ostatnio niedaleko Tetbury (Gloucestershire). Miejsce, w którym najprawdopodobniej znajduje się gniazdo owadów otoczono, ustanawiając wokół niego „strefę specjalnego nadzoru”. Ale to nie pierwszy raz, kiedy brytyjskie media ostrzegają przed tym egzotycznym gatunkiem.
Azjatyckie szerszenie (łac. Vespa mandarinia, ang. Asian giant hornet) osiągają długość od 2,5 do 4,5 cm a rozpiętość ich skrzydeł może wynosić prawie 8 cm. Są drapieżnikami żywiącymi się innymi owadami (w tym pszczołami) i budującymi gniazda o wielkości jednego metra. Są nie tylko większe, ale i bardziej niebezpieczne i agresywne od szerszeni żyjących w Wielkiej Brytanii. W wyniku użądleń tych owadów w samej tylko Japonii umiera co roku aż 40 osób. We Francji w 2015 ich ukąszenie okazało się śmiertelne dla 5 osób.
„Jest jak gorący gwóźdź wbijany w nogę” – opisywał ukąszenie szerszenia azjatyckiego entomolog z uniwersytetu w Tamagawie. Zawierający mandarotoksynę jad szerszeni azjatyckich jest śmiertelny nie tylko dla alergików. Nawet nieuczulone osoby mogą umrzeć w wyniku pojedynczego ukąszenia.
– Jeśli szerszenie azjatyckie pojawią się w Wielkiej Brytanii, proces ich eliminacji będzie bardzo trudny i kosztowny – tłumaczyła kilka miesięcy temu Camilla Keane z Wildlife and Countryside Link. – To inwazyjny gatunek, który tak, jak inne tego typu gatunki, może mieć bardzo negatywny wpływ na lokalną przyrodę.
Osoby, które zauważą szerszenia albo znajdą gniazdo owadów proszone są o zachowanie najwyższej ostrożności. Gniazd nie wolno niszczyć samodzielnie. Zamiast tego – jak najszybciej należy zadzwonić pod numer alarmowy i poczekać na przyjazd odpowiednich służb.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Pająki w bananach z Tesco – KLIK!
Plaga wielkich pająków – KLIK!
Pomrowy, czyli olbrzymie ślimaki w UK – KLIK!
Foto: Wiki (lic. PD)/YouTube (print screen)