Obywatele Polski i pozostałych państw „unijnej ósemki” coraz częściej wyjeżdżają z Wielkiej Brytanii – wynika z opublikowanych wczoraj danych Office for National Statistics. Rośnie za to liczba obywateli Rumunii i Bułgarii, którzy osiedlają się w UK. A liczba nowych imigrantów spoza krajów Wspólnoty (w tym z Afryki) jest niewiele niższa od liczby imigrantów przyjeżdżających tu z państw UE.
„Unijna ósemka” to określenie dotyczące grupy państw Europy Środkowej i krajów nadbałtyckich, które w 2004 roku dołączyły do Wspólnoty. Mowa o Polsce, Czechach, Słowacji, Słowenii, Węgrzech, Łotwie, Litwie i Estonii. Obywatele tych krajów od ponad dziesięciu lat chętnie emigrowali do Wielkiej Brytanii. Od roku ten stan się zmienił.
Populacja rośnie, udział Polaków spada
Z opublikowanych w czwartek danych zebranych przez Office for National Statistics wynika, że w okresie od września 2015 roku do września 2016 roku do Wielkiej Brytanii na stałe przyjechało prawie 596 tysięcy osób. Co ciekawe, liczba imigrantów z krajów unijnych i z państw spoza UE (w tym z Afryki) jest zbliżona (268 tysięcy nowych imigrantów z Unii i 257 tysięcy nowych imigrantów spoza Unii). Resztę stanowią obywatele brytyjscy, którzy powrócili do kraju (71 tysięcy).
W tym samym przedziale czasowym UK opuściło 323 tysiące osób, w tym – 103 tysiące obywateli Unii, 93 tysiące obywateli państw spoza Unii oraz 128 tysięcy Brytyjczyków. Wśród osób decydujących się na wyjazd z Wielkiej Brytanii było 40 tysięcy obywateli „unijnej ósemki”. Oznacza to, że liczba Polaków, Węgrów czy Czechów opuszczających UK – w porównaniu z badaniem przeprowadzonym przed rokiem – zwiększyła się o 12 tysięcy.
Miejsce imigrantów z krajów nadbałtyckich i środkowoeuropejskich, które w 2004 roku przystąpiły do UE, zajmują Bułgarzy i Rumuni. W ciągu zaledwie roku w UK osiedliło się aż 74 tysiące obywateli tych państw (w porównaniu z poprzednim okresem analizowanym w badaniu to wzrost o 19 tysięcy).
Brexit odstrasza?
Autorzy badania zaznaczają, że jest za wcześnie, aby stwierdzić, czy ten swoisty exodus Polaków, Czechów czy Słowaków z UK ma związek z Brexitem. Analitycy Office for National Statistics zwracają uwagę, że badany okres obejmuje zaledwie trzy miesiące po referendum.
Jednak przeciwnicy Brexitu zinterpretowali wyniki badania na swoją korzyść. Z raportu wynika bowiem, że liczba nowych imigrantów z krajów spoza Wspólnoty jest niemal równa liczbie nowych imigrantów przybywających do UK z państw nie będących członkami Unii. Euroentuzjaści omawiający wyniki badania przypominają przy tej okazji, że jednym z głównych postulatów antyunijnej kampanii poprzedzającej zeszłoroczne referendum był postulat ograniczenia liczby imigrantów z państw UE. Zwracają też uwagę, że – biorąc pod uwagę migrację netto – w skali roku do Wielkiej Brytanii przybywa mniej więcej tylu imigrantów unijnych, ilu jest mieszkańców Southwark, czyli zaledwie jednej dzielnicy Londynu.
Źródło: Office for National Statistics
Foto: Wiki (lic. GNU)