„Czy osoby z obsługi pochodzą z Europy Wschodniej?” – pytają zniesmaczeni Internauci. Wszystko za sprawą opublikowanego w serwisie Twitter zdjęcia rachunku z londyńskiej restauracji. Na kwicie znalazło się obraźliwe, rasistowskie słowo.
W minioną niedzielę grupa kobiet wybrała się do londyńskiej restauracji Happenstance. Kiedy przyszło do uregulowania należności, osoba z obsługi wręczyła im rachunek. Okazało się, że na paragonie ktoś napisał obraźliwie „NO ICE NI**A”. Jedna z klientek poczuła się tym mocno dotknięta i poskarżyła się swojemu koledze, aktywnemu użytkownikowi Twittera.
Mężczyzna posługujący się w serwisie społecznościowym nickiem Jehan opublikował zdjęcie na Twitterze. Wpis spotkał się z ostrą reakcją innych Internautów, którzy w mocnych słowach potępili zachowanie obsługi lokalu. Dostało się przy tym imigrantom z Europy Wschodniej. Niektórzy z komentatorów udzielających się pod wpisem Jehana z dużym przekonaniem twierdzili, że na tak obraźliwy tekst mógł pozwolić sobie jedynie przyjezdny z Polski, Czech lub Słowacji.
Autor Twitta odniósł się do swojej publikacji i wyjaśnił, że jego koleżanka była feralnej niedzieli jedyną czarnoskórą kobietą w grupie. Dotknięta rasistowskim wpisem ma zamiar zgłosić sprawę na policję.
Zdjęcie rachunku zawierającego obrzydliwy, rasistowski zwrot dotarło też do szefostwa firmy będącej właścicielem londyńskiej restauracji. W oficjalnym oświadczeniu rzecznik Drake&Morgan nazwał wpis na rachunku odrażającym i zapewnił, że osoba odpowiedzialna za dostarczenie klientce takiego paragonu została zawieszona.
Foto: Twitter