Próżno szukać tu tanich linii. W tegorocznym, a tworzonym od 1999 roku przez brytyjską firmę konsultingową Skytrax zestawieniu znalazło się miejsce tylko dla najlepszych.
W tym roku, tak jak w poprzednim, główny laur World Airline Awards przypadł Qatar Airways. To luksusowe katarskie narodowe linie lotnicze, których europejskie biuro mieści się w polskim Wrocławiu.
Qatar Airways może oszczędzają na pensjach dla pracowników BOK, ale nie skąpią na promocję (linie sponsorują między innymi występy drużyny FC Barcelona). A przede wszystkim – inwestują w samoloty (próżno tu doszukiwać się maszyn starszych niż kilka lat) i jakość obsługi pasażerów. Lecąc z Qatar można, jak czytamy na stronie linii, „doświadczyć luksusu podróży dzięki bliskowschodniej gościnności”, rozsmakować się w potrawach serwowanych przez prawdziwych mistrzów kuchni, wybierać spośród ponad 1000 opcji rozrywki pokładowej czy rozsiąść się wygodnie w „przestronnym podniebnym sanktuarium”. A to wszystko w klasie ekonomicznej. Jeśli zdecydujemy się na klasę biznes – podczas podróży będziemy mogli narzucić na siebie markową piżamę, ułożyć wygodnie na wielkiej, prywatnej otomanie z włoską pościelą FRETTE czy skorzystać z dostępnych na pokładzie kosmetyków sygnowanych logo Giorgio Armani.
Podróż z Qatar Airways zapowiada się nieziemsko. A co z ceną? Cóż, luksus kosztuje! Gdybyśmy chcieli 10 sierpnia, wraz z drugą dorosłą osobą i dwójką dzieci, wylecieć na siedmiodniowe, bardzo egzotyczne wakacje do Ad-Dauha (bo tylko tam możemy dolecieć QA z Heathrow) – podróż w obie strony w klasie ekonomicznej kosztowałaby nas nieco ponad £2700.
Cena jest wygórowana, ale czego się nie robi dla komfortu podróży i możliwości spróbowania dań serwowanych przez obowiązkowo obecnych na pokładzie podczas każdego lotu aż dwóch szefów kuchni?
Katar, Singapur, Hongkong i… Turcja
Warto przy tym zauważyć, że ranking Skytrax to zestawienie typu „People’s Choice Awards”. Tych „najlepszych z najlepszych” wybierają nie „leśne dziadki”, a sami pasażerowie (w tym roku w głosowaniu wzięło udział prawie 19 milionów podróżujących), którzy odpowiadają na szczegółowe pytania dotyczące między innymi prezencji załogi, jakości obsługi czy poziomu i różnorodności rozrywki dostępnej na pokładzie.
Które linie, oprócz Qatar Airways, przypadły do gustu tegorocznym głosującym? Drugie miejsce zajęły Singapure Airlines, a trzecie – Cathay Pacific Airways. Tuż poza podium znalazła się jedyna w pierwszej dziesiątce europejska firma, a mianowicie Turkish Airlines z siedzibą w Stambule. W Top10 ścisnęły się też – kolejno – Emirates, Etihad Airways (ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich), ANA All Nippon Airways (Japonia), Garuda Indonesia, EVA Air (Tajwan) i Qantas Airlines (Australia).
Europejskie linie zostały ocenione słabiej, przez co ich niska pozycja w stosunku do miejsc zajmowanych przez arabskich czy azjatyckich konkurentów. Lufthansa zajęła dopiero 12., Austrian Airlines 13., Swiss 14. a Air France 15. miejsce.
Drugą dziesiątkę zestawienia zamknęły British Airways. Dla porównania – gdybyśmy trasę z Heathrow do Ad-Dauha (takie same szczegóły lotu, a więc dwie osoby dorosłe, dwoje dzieci, te same daty, przelot w obie strony) chcieli pokonać na pokładzie British Airways – bilety w klasie ekonomicznej kosztowałyby około £2,200, czyli „zaledwie” £500 mniej niż w przypadku lotu z katarską firmą, liderem tego i wielu innych rankingów.
Foto: Qatar Airways (via. Flickr)