Synoptycy z Met Office nie mają dobrych wieści dla osób marzących o śniegu na Boże Narodzenie. Nie dość, że przez najbliższe dni przyjdzie nam się zmierzyć z mgła, to jeszcze w przyszły piątek do Wielkiej Brytanii może dotrzeć sztorm.
Gęsta mgła utrzyma się nad UK jeszcze przez kilka dni. Osoby wybierające się w podróż samochodem muszą liczyć się z ograniczoną widocznością na drogach, a pasażerowie samolotów – z odwołanymi lub opóźnionymi połączeniami. Najgorzej pod względem widoczności będzie w Londynie, południowej Anglii i południowej Walii.
Jakby tego było mało, synoptycy Met Office zapowiadają, że w najbliższy piątek do Wielkiej Brytanii może dotrzeć sztorm. Jeszcze nie wiadomo, jak będzie miał na imię (najprawdopodobniej Barbara). Pogodowi specjaliści ostrzegają jednak, że sztorm przyniesie ze sobą wiatr wiejący z prędkością przekraczającą 100 kilometrów na godzinę, opady deszczu (możliwe są lokalne podtopienia) i niskie ciśnienie. Na Święta będzie więc mokro, wietrznie i nieco sennie. Czyli… jak zwykle. A śnieg? Śnieg, jeśli już, pojawi się tylko w Szkocji i północnych hrabstwach Anglii. Czyli… też jak zwykle. 😉