w ,

W ciągu dwóch tygodni Tesco podniosło ceny 1000 produktów

Największa brytyjska sieć supermarketów w ciągu ostatnich dwóch tygodni podniosła ceny tysiąca produktów. Podwyżka wyniosła średnio 11 procent i objęła banany, sery, mleko w proszku czy czekoladę.

O podwyżkach informuje między innymi BBC, powołując się na wyliczenia Press Association (PA). Zdaniem agencji prasowej, średni wzrost cen produktów wyniósł 11 procent. Podrożało w sumie tysiąc produktów, między innymi banany, czekolady, niektóre sery czy mleko w proszku. Press Association wyliczyło, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni cena paczki bananów (pięć sztuk owoców) podskoczyła z 90 pensów na 1 funta, a ceny makaronów oferowanych pod marką własną Tesco wzrosły z 50 do 65 pensów za opakowanie.

Przedstawiciele Tesco oświadczyli, że sieć wstrzymywała się z podwyżkami cen tak długo, jak było to możliwe i zapewnili, że oferta Tesco jest nadal konkurencyjna w porównaniu z propozycjami sieci Asda, Sainsbury’s i Morrisons. Rzecznicy Tesco przypominają też, że w ciągu ostatnich trzech tygodni sieć obniżyła ceny 121 produktów, w tym wybranych win czy napojów bezalkoholowych.

Skąd ta drożyzna?

Z jednej strony cztery brytyjskie sieci (Tesco, Asda, Sainsbury’s i Morrisons) od lat walczą o klienta z dyskontami (Aldi i Lidl). Walka ta opiera się przede wszystkim na obniżaniu cen. Z drugiej strony, ogólny wzrost kosztów na Wyspach jest coraz mocniej odczuwalny. Produkty takie, jak mleko w proszku, wieprzowina czy ziemniaki rosną szybciej niż oficjalna wartość inflacji (2 procent). „Istnieje duże napięcie między potrzebą bycia konkurencyjnym, a potrzebą zwiększenia marż” – ocenił Richard Hyman, cytowany przez BBC niezależny ekspert do spraw handlu detalicznego. Kolejnym problemem jest słaby funt, co sprawia, że ceny towarów importowanych rosną. „Ciężko pracowaliśmy, aby zrównoważyć te naciski i skupiliśmy się na tym, aby jak najdłużej chronić finanse naszych klientów. Ale, podobnie jak na szerszym rynku, musieliśmy odzwierciedlić presje w cenach niektórych produktów” – tłumaczą przedstawiciele Tesco.

 

Foto: Martin Bodman [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)], via Wikimedia Commons

Dodaj komentarz

Tornado w okolicach Manchesteru. „To były dwie minuty grozy” (Foto, video)

Życie po Brexicie. Brytyjska wiceminister apeluje do Polaków na Wyspach